Capello: Moim zdaniem Inter dalej rywalizuje tylko sam ze sobą
Wczorajszy mecz Juventusu z Romą skomentował również Fabio Capello. Włoch był w przeszłości trenerem w obu klubach. Rozmowę z 77-latkiem przeprowadziła La Gazzetta dello Sport.
“Zwycięstwo z Romą jest ważne, zmniejsza dystans w czołówce, ale podtrzymuję swoje zdanie: niezależnie od miejsca w rankingu nadal nie widzę prawdziwego pojedynku między Juve i Interem. Moim zdaniem Inter nadal rywalizuje tylko sam ze sobą: jeśli zagra tak, jak umie i jeśli nie wydarzą się niezwykłe i nieprzewidywalne wydarzenia, drużyna Inzaghiego jest faworytem, po prostu dlatego, że są silniejsi” – ocenił Capello.
Mimo wszystko Włoch daje nadzieję kibicom Juventusu.
“Oczywiście Allegri wciąż mówi o celu w postaci Ligi Mistrzów, ale wierzy w Scudetto i ma rację, wierząc w to: DNA Juve, które dobrze znam, mówi, że jego zespół będzie walczył do końca. A może być już tylko lepiej”.
Jakie są więc różnice między Juventusem i Interem?
“Inter ma lepszą jakość we wszystkich częściach boiska. A przede wszystkim ma więcej alternatyw: mistrzostwo można również wygrać ławką rezerwowych. Nerazzurri opierają się w ataku tylko o podstawową parę napastników, a Arnautovic nie ma takiej synergii jak Lautaro z Thuramem. Jednak czterech-pięciu napastników Juve na razie nie zrobiło różnicy. Nawet tym razem w przeciwko Romie gol padł po wejściu pomocnika, a w przeszłości zespół często ratował wynik po stałych fragmentach gry dzięki umiejętnościom takich zawodników jak Gatti”.
po ostatnim jego wywiadzie zamieszczonym na JP napisałem ciekawe co powie, gdy ogramy Romę, no to wymyślił
nie zgadzam się, że Inter ma wszystkie formacje lepsze, ponieważ mają zdecydowanie słabszego bramkarza, strzał głową Dragusina był dobry i po koźle, ale Wojtek by to wyciągnął, tym bardziej, że nie było przy słupku
Taka ciekawostka
Juventus wie jak wygrywać w Serie A, to jest ich terytorium. Nawet jak są słabi lub słabsi niż zazwyczaj to potrafią osiągnąć wynik ponad stan. To mniej więcej tak jak z Realem w Lidze Mistrzów- niby nic specjalnego, ale jednak zawsze wokół finału się kręcą, a jak już się w nim znajdą to zawsze wygrywają. Inter może mieć najsilniejszy skład, ale jakoś tych tytułów za wiele nie zdobywają w ostatnich latach- powiedziałbym, że po okresie dominacji Juve, stawka się wyrównała, co roku wygrywa ktoś inny. Zobaczymy jak będzie, ale perspektywy w Turynie są naprawdę obiecujące na najbliższe lata jeżeli chodzi o kadrę i pracę z młodymi zawodnikami. Oczywiście jeżeli pozostaną wierni tej filozofii- może tam się urodzić naprawdę dobry zespół.