Allegri po meczu z Salernitaną: Nie wiem, czy da się poprawić ten wynik w drugiej rundzie
Massimiliano Allegri rozmawiał po zwycięstwie nad Salernitaną z telewizją DAZN. Toskański szkoleniowiec cały czas stara się twardo stąpać po ziemi.
“Bądźmy realistami, mamy przed sobą taki zespół jak Inter, który rozgrywa świetny sezon. Zwycięstwo tutaj było ważne, aby utrzymać dystans do piątego miejsca. Mamy 14 punktów przewagi, co oznacza 5 meczów. Zaczyna tworzyć duży dystans. Krok po kroku, w czwartek musimy dotrzeć do półfinału Pucharu Włoch. Byłoby pięknie. Odpocznijmy i pomyślmy o następnym meczu” – przyznał trener Juventusu.
“Jesteśmy w dobrej kondycji fizycznej, a spokojna gra w trudnych momentach pozwala nam się rozwijać. Salernitana rozegrała znakomity mecz, trzymali się bardzo dobrze w defensywie. Ogólnie mecz był dobry, mimo że przegrywaliśmy. Chłopcy mają świadomość, że w trzech ostatnich meczach traciliśmy bramki. Powtarzalność tego, co się wydarzyło, daje ci sygnały. Panuje przekonanie, że jesteśmy mniej pewni siebie niż kiedyś, ponieważ istnieje większe ryzyko utraty bramek. Nie możemy ryzykować utraty bramek znikąd”.
Dzięki dzisiejszemu zwycięstwu Bianconeri kończą pierwszą rundę Serie A z wynikiem 46 punktów.
“Jest ich wiele, nie wiem, czy da się to poprawić w drugiej części sezonu. Krok po kroku, cieszmy się tym zwycięstwem, wspaniałą pierwszą rundą. Teraz skupiamy się na Frosinone. W meczu z Monzą przegrywali już 3:0, ale się nie poddali. Puchar Włoch pozostaje naszym celem. Czy możemy się poprawić? Zawsze powinniśmy próbować to zrobić. W kilku przypadkach zdarzyło się, że udało się zdobyć więcej punktów niż w pierwszej rundzie. Poprawa będzie oznaczać zdobycie 50 punktów”.
Podobnie jak z Frosinone bohaterem meczu został Dusan Vlahović.
“Musimy lepiej go wykorzystać, posyłając celne dośrodkowania. Poprawia się, jest pewny siebie, należy go wykorzystywać. Staje się lepszy każdego dnia, rozwija się technicznie i ma mnóstwo czasu na poprawę” – chwalił Serba Allegri.
Nie da się poprawić tego wyniku ,ale wg mnie
86- 90pkt. starczy do zdobycia mistrzostwa.
Styczeń i luty pokaża jak naprawdę silny jest Inter ,a marzec i kwiecień, będzie decydował w naszym przypadku.Oczywiście nie biorę pod uwagi kontuzji, bo one mogą być jeszcze bardziej decydujące.