Jadon Sancho nie dla Juventusu
Powoli dobiega końca telenowela z potencjalnymi przenosinami Jadona Sancho do Juventusu. Zgodnie z ostatnimi informacjami dobiegającymi z Włoch, Anglik powróci do swojego poprzedniego klubu, czyli Borussi Dortmund.
Jadon Sancho wyleciał ze składu Manchesteru United z powodu konfliktu z trenerem Czerwonych Diabłów i od tamtej pory nie trenuje nawet z pierwszą drużyną. Utalentowany Anglik, chcąc powrócić do formy i mieć szansę na wyjazd na Mistrzostwa Europy w Niemczech, musiał poszukać sobie nowego zespołu, by w spokoju trenować i łapać minuty na murawie.
Przez długi czas Sancho łączony był z potencjalnymi przenosinami do włoskiego Juventusu, ale ostatecznie kluby nie doszły do porozumienia, a Juventus całkowicie zrezygnował z piłkarza, widząc więcej problemów w półrocznym wypożyczeniu niż szans. Media wskazywały na problemy z prowadzeniem się piłkarza, przymus aklimatyzacji i bycie poza grą od dłuższego czasu.
Zupełnie niedawno pojawiła się opcja powrotu Jadona do Niemiec i jak donosi Fabrizio Romano, oba kluby się dogadały i Anglik powróci na „stare śmieci”, w których wypromował się imponującą grą. Niemiecki klub wyda łącznie 4 mln na wypożyczenie zawodnika. W tej kwocie znajduje się zarówno część opłaconej pensji piłkarza oraz opłata za wypożyczenie. W umowie nie ma opcji wykupu.
Po co nam Sancho, skoro mamy mieć Bernardeschiego.
dobrze, celebryta bez zaangażowania nam nie jest potrzebny