Prandelli z nową wizją ataku Juventusu
W meczu z Lecce w ataku Juventusu brylowali Kenan Yildiz i Dusan Vlahović, a ich poczynaniom z boku przyglądał się kontuzjowany Federico Chiesa. Powrót Włocha do gry da Starej Damie jeszcze większą różnorodność opcji ofensywnych, a fakt ten skomentował Cesare Prandelli. Były trener Fiorentiny i reprezentacji Italii rozmawiał z dziennikarzami La Gazzetty dello Sport:
„Yildiz daje drużynie naprawdę wiele. Jego pierwszy kontakt z piłką zawsze związany jest z zagraniem do przodu, a swoim dryblingiem zyskuje głębię i pomaga partnerowi z ataku. Jednocześnie nie można poświęcić Chiesy kosztem Turka. Gdy Federico jest zdrowy, może grać w trójce z Kenanem i Dusanem i to bez względu na to czy skrzydłowi będą ustawieni szeroko czy nieco bardziej centralnie”.
„Juventus ma grupę, która podąża za trenerem, dlatego mogą wygrać mistrzostwo. Allegri zaproponował nowe schematy, kiedy zobaczył, że zespół zaczął grać 10-20 metrów wyżej. To nie jest kwestia improwizacji, takie rzeczy trzeba wypracować” – podkreślił 66-latek.
W trwającym sezonie Federico Chiesa rozegrał 18 meczów klubowych, w których zdobył sześć bramek.
