Moise Kean jednak nie dołączy do Atletico Madryt
Wydawało się, że lada chwila Moise Kean dopełni formalności i wraz z Juventusem podpiszą odpowiednie dokumenty, aby włoski napastnik mógł w drugiej połowie sezonu występować w hiszpańskim Atletico Madryt. Jednakże dobiegające od włoskich dziennikarzy wiadomości z ostatniej chwili mówią, że negocjacje między dwoma klubami upadły i Kean nie przeniesie się do Hiszpanii.
Jeszcze dwa dni temu informowaliśmy o zaplanowanych badaniach medycznych zawodnika, a dzisiaj temat wypożyczenia został anulowany. Jak się okazało po kontroli hiszpańskich lekarzy, kontuzja Moise Keana jest poważniejsza niż oceniał sztab Juve i piłkarz potrzebuje jeszcze kilku tygodni, aby powrócić na boisko, a Atletico nie zamierza tyle czekać.
Zdaje się, że nawet mimo braku finalizacji tego wypożyczenia wciąż nie ma pewności, że Kean pozostanie w Juventusie na drugą część sezonu. Włoski dziennikarz Nicola Balice wskazuje na możliwość wymiany zawodników z Fiorentiną, która wcześniej sondowała możliwość wypożyczenia napastnika Starej Damy. W ramach wymiany do Turynu miałby trafić Giacomo Bonaventura.
Szkoda... ale moze się znajdą inni "frajerzy" na naszą perełkę...