Szczęsny komentuje jakiej sytuacji chciałby uniknąć w meczu z Interem
Wojciech Szczęsny przyznał przed meczem z Interem, że chciałby uniknąć sytuacji, w której Hakan Calhanoglu lub Lautaro Martinez, mieliby wykonywać rzut karny. Bramkarz Juventusu zdradził, że ogląda nagrania, na których ci zawodnicy wykonują swoje jedenastki, aby jeszcze lepiej poznać w jaki sposób to robią. Według polskiego golkipera Calhanoglu uderza piłkę z rzutu karnego w taki sposób, że niewiele można zrobić, aby ta nie wpadła do bramki.
“Calhanoglu jest silny, nie ma nawet potrzeby, aby długo studiować jego nagrania, ponieważ jest jednym z tych wykonawców rzutów karnych, którzy wiedzą jak dobrze je strzelać i tak też to robią” – powiedział Szczęsny w wywiadzie dla TNT Sports.
“Możesz studiować jak to robi, ale nadal nie możesz mu dorównać. Zwłaszcza ten bardzo mocno strzelony karny, kiedy robi to dobrze, nie ma możliwości uratowania takiej sytuacji. Jednak uczę się zarówno jego, jak i Lautaro, który też dobrze wykonuje rzuty karne. Mam nadzieję, że nie będzie karnego dla Interu” – dodał polski bramkarz.
Juventus znajduje się obecnie jeden punkt za Interem, który jest liderem w tabeli Serie A. Stara Dama rozegrała o jeden mecz więcej niż Nerazzurri ze względu na Superpuchar Włoch, który Inter rozgrywał w styczniu. Derby d’Italia to jeden z najbardziej zaciętych meczów we Włoszech, który Szczęsny porównał do rywalizacji Liverpoolu z Manchesterem United w Premier League.
“To byłoby jak mecz Manchesteru United z Liverpoolem i mówię to jako kibic Arsenalu, więc mnie to martwi” – powiedział Szczęsny przez zaciśnięte zęby. “Nadal podążam za Arsenalem, drużyną, której kibicowałem jako dziecko: radzą sobie dobrze, śledzę prawie każdy mecz. Odkąd jest u nich Mikel Arteta, poczynili spore postępy i są w stanie rywalizować o ligowy byt” – zakończył bramkarz Juve.
