Allegri: To będzie fascynujący mecz, ale trudny i skomplikowany

fot. @ juventusfc / twitter.com

Massimiliano Allegri wziął udział w konferencji przed meczem z Romą. Trener Juve podziękował Daniele De Rossiemu za wsparcie i podkreślił swoje oczekiwania wobec napiętego meczu pomiędzy dwoma drużynami. W ostatnim czasie Juventus jest w fatalnej formie. Drużyna odniosła zaledwie dwa zwycięstwa w ostatnich 13 meczach Serie A. Pomimo tej passy, zwycięstwo nad Romą wystarczyłoby, aby zapewnić drużynie miejsce w Lidze Mistrzów, co jest kluczowym celem w ich dążeniu do odbudowy.

Allegri omówił podejście Juventusu do starcia z Romą:

„Dobrze się do siebie zbliżyliśmy, zobaczymy, czy uda nam się wrócić na zwycięską ścieżkę. Roma ma świetne umiejętności techniczne. To będzie fascynujący mecz, ale trudny i skomplikowany”.

Trener został zapytany, czy Timothy Weah wystąpi:

„Weah pokazał w ostatnim czasie, że ma się bardzo dobrze. Mocno pracuje i jest dla nas ważnym ogniwem. Rozegrał dobry mecz. W tym okresie jest lepszy i może grać. Alex Sandro i Kenan Yildiz, który ma zapalenie żołądka i jelit, nie będą dostępni”.

Allegri wypowiedział się również na temat McKenniego i kilku innych zawodników:

„McKennie rozgrywa wspaniały sezon, ale złapało go zmęczenie. Muszę zwrócić uwagę na kondycję moich piłkarzy. Kean jest zdecydowanie lepszy z przodu, a Milik jest również pewny siebie po golu przeciwko Lazio. W sobotę spisał się bardzo dobrze. Cambiaso może grać zarówno jako skrzydłowy, jak i środkowy. Zna się na piłce i może się jeszcze wiele poprawić”.

Szkoleniowiec Juve odpowiedział na przychylne komentarze De Rossiego:

„Dziękuję Daniele. Grałem z jego ojcem w Livorno. Daniele pokazał entuzjazm i beztroskę, mimo że Mourinho wykonał świetną robotę. Znajdziemy Romę wściekłą z powodu czwartkowej porażki, chcącą wrócić do walki o pierwsze cztery miejsca w lidze”.

Allegri został zapytany, jak czuje się jako Juventino i skomentował czy więcej lekkości ducha pomogłoby Bianconerim w tym sezonie:

„Mieszkam w Turynie od 10 lat i miałem szczęście być częścią tej wielkiej rodziny i wielkiego klubu. DNA każdego klubu musi być zawsze szanowane. Futbol jest trudny do wytłumaczenia. W piłkę nożną trzeba grać, są chwile, kiedy idzie dobrze, a kiedy nie. Mieliśmy kilka miesięcy, w których nie mieliśmy napastników. Nie musimy myśleć o tym, co się stało. Teraz czeka nas dobry mecz przeciwko silnej drużynie. Musimy przygotować się do rozegrania dobrego meczu”.

Allegri mówił o zmianie pokoleń i składzie Torino, a także poruszył kwestię tego, czy remis Bologny z Torino miał na niego wpływ:

„Słuszne jest wspominanie z wielkim uczuciem Grande Torino, które było niezapomnianą drużyną. Huijsen jest młody i będzie miał czas na rozwój. Dybala jest nadzwyczajny na poziomie technicznym, a jego wartość dla zespołu jest nieoceniona. Paredes nie spisał się dobrze w zeszłym roku, ale nikt nie wątpił w wartość tego zawodnika. Jeśli chodzi o wynik, jesteśmy z przodu i musimy zdobywać punkty. Nasze 65 punktów to za mało na Ligę Mistrzów. Bologna miała świetny sezon i nikt się tego nie spodziewał”.

Na koniec Allegri został zapytany, czy rozmawiał ostatnio z Dusanem Vlahoviciem:

„Rozmawiałem z nim jak z każdym innym. Napastnicy są w porządku, kiedy strzelają bramki w meczach treningowych, oznacza to, że wszystko z nimi jest dobrze. Jestem szczęśliwy, ponieważ mogą stać się decydujący”.