Strona główna » Aktualności » Pepe: Kontuzja to przeszłość
Pepe: Kontuzja to przeszłość
Simone Pepe (na zdjęciu) jest przekonany, że Juventus zaliczy bardzo udany koniec sezonu i jednocześnie przyznaje, że Bianconeri muszą dać z siebie wszystko, aby sen o Lidze Mistrzów był jak najdłuższy. Starą Damę w kwietniu czeka rewanż półfinału Pucharu Włoch z Fiorentiną oraz dwumecz z Monaco w ramach ćwierćfinału Champions League.
“Możemy odwrócić losy dwumeczu z Fiorentiną, natomiast w Lidze Mistrzów musimy dać z siebie wszystko. Ludzie mówią, że losowanie było dla nas szczęśliwe, ale nie zapominajmy, że na tym etapie znalazło się osiem najlepszych drużyn Europy i na pewno nie będzie łatwo” – powiedział Pepe w rozmowie z Sport Mediaset.
Po dwuipółletnim rozbracie z futbolem spowodowanym przewlekłą kontuzją skrzydłowy Juventusu regularnie melduje się na placu gry w Coppa Italia, a także udowodnił, że jest wartościowym zmiennikiem w Serie A. “Ciężko pracuję od ośmiu miesięcy. Zachowanie tej ciągłości jest dla mnie bardzo ważne. Miałem kilka trudnych chwil, bo gdy nie możesz trenować i grać to nie jesteś szczęśliwy, ale dla mnie to już przeszłość. Wolę skupić się na teraźniejszości, która daje mi ogromną satysfakcję“.
Najlepszy momenty z Juve? Simone Pepe z dumą i bez namysłu odpowiada, że było to wygranie 30. scudetto. “Bez wątpienia był to mecz w Trieście, gdzie wygraliśmy pierwsze mistrzostwo. A gdybym miał wskazać mój ulubiony gol to byłby to ten z Parmą strzelony na otwarcie sezonu, nawet jeśli ludzie uważają, że ten przeciwko Lazio był dużo ładniejszy“.