Strona główna » Aktualności » Allegri: Juventus nie sprawił wystarczająco dużo kłopotów
Allegri: Juventus nie sprawił wystarczająco dużo kłopotów
O ocenę meczu i zawodników wczorajszego meczu poproszono trenera gości, Massimiliano Allegriego (na zdjęciu). Przed kamerami Sky Sport Italia Toskańczyk przyznał, że nie było to najlepsze spotkanie jego podopiecznych.
“Ajax jest w ćwierćfinale, to nie przypadek. Bardzo dobrze radzi sobie w ciasnych przestrzeniach i zmusza wielu graczy do ataku, więc są bardzo niebezpieczni. Mocno naciskali i przejmowali obszary boiska, a my nie kontrowaliśmy odpowiednio mocno. Nie sądzę, żeby bramka Ronaldo nas zdekoncentrowała, ale rzeczywiście straciliśmy równowagę i byliśmy w lekkim szoku, a Ajax złapał wiatr w żagle i stał się bardzo pewny siebie“.
Włoch odniósł się też do swoich decyzji personalnych i zmian w trakcie meczu. “ Byłem przekonany, że Rugani dobrze sobie poradzi, ponieważ jest jednym z najlepszych obrońców we Włoszech. Jest nadzwyczajny w obronie, musi tylko trochę poprawić, gdy wyprowadza piłkę. Ronaldo po raz kolejny udowodnił, że jest graczem na innym poziomie. Jego błyskawiczne reakcje i ruchy różnią się od wszystkich innych. Rodrigo Bentancur odegrał kluczową rolę przy bramce, ponieważ jego wbiegnięcie w pole karne odciągneło Matthijsa de Ligta od CR7 i dało mu miejsce na uderzenie. Pomocnik musi dawać więcej z przodu, zrobić ruch. W meczu z Milanem nie zrobił tego, gdy atakował De Sciglio, a teraz dołączył do akcji i zrobił miejsce dla Ronaldo. Federico Bernardeschi i Blaise Matuidi mieli kilka dobrych, ofensywnych zagrań, ale potem Ajax zaatakował i trzeba było cofnąć się do obrony. Muszą tworzyć więcej takich sytuacji. Miralem Pjanic był bardzo przydatny, gdy pomagał obronie, ale powinien walczyć trochę więcej, jeśli chodzi o budowanie gry. Co do zmian, to wprowadziłem bardziej utalentowanych technicznie graczy, ponieważ nadszedł czas, aby wyjść z pressingu z większą precyzją i techniką“.
Allegri został też zapytany o taktykę Ajaksu i rolę Frenkiego de Jonga. “Ajax zwykle ustawia de Jonga na swojej lewej stronie, czyli naszej prawej, więc Bernardeschi miał się nim zająć. Holender zrozumiał to i zmienił stronę, co sprawiło, że któryś z naszych atakujących musiał się na nim skupić. Od Frenkiego de jonga zaczyna się gra Ajaksu. Mieli wielu piłkarzy ukaranych żółtymi kartkami, a cały czas byli agresywni, ryzykowali, a my nie stworzyliśmy zagrożenia i nie sprawiliśmy problemów naszą grą“.