Ekskluzywny wywiad z Fabrizio Tencone

Ekskluzywny wywiad z Fabrizio Tencone, szefem medycyny klubowej Juventusu

Centrum Medyczne FIFA było gospodarzem 22. konferencji poświęconej rehabilitacji sportowej, kontuzji mięśni i ścięgien piłkarzy. Wydarzenie to miało miejsce w Centrum Konferencyjnym Królowej Elżbiety II w Londynie. Fabrizio Tencone, szef medycny Juventusu i dyrektor Izokinetyki Turyn, wziął udział w konferencji i odpowiedział przy okazji na kilka pytań ForzaItalianFootball.

Jakich zmian dokonano we włoskim futbolu po tragicznej śmierci Piermario Morosiniego w poprzednim roku?

Jedną z głównych zmian jest utworzenie oficjalnego panelu ekspertów kardiologii i medycyny sportowej współpracujących z włoską federacją w celu podniesienia aspektu medycznego w piłce. Pojawił się także przepis o defibrylatorze na każdym stadionie. To najistotniejsze urządzenie jeśli chodzi o ratowanie życia ludzkiego. Dziś wiemy, że jeśli mamy defibrylator, jesteśmy w stanie kogoś uratować, a takie wydarzenie może przytrafić się każdemu. Włoski związek zrozumiał tę potrzebę i wprowadził przepis o defibrylatorze w pobliżu ławki rezerwowych.

Myśli Pan, że w przypadku Morosiniego można było zrobić więcej?

Wciąż trwa śledztwo w tej sprawie, więc nie mogę udzielać komentarzy na ten temat.

Czy istnieje związek pomiędzy graniem w piłkę w młodym wieku, a kontuzjami odniesionymi jako dorosły zawodnik?

Każda wcześniejsza kontuzja może być czynnikiem zwiększającym prawdopodobieństwo wystąpienia urazów w przyszłości. Jeśli jako młody chłopak odniosłeś pewien rodzaj kontuzji, to może mieć ona wielki wpływ na Twoje urazy w kolejnych latach kariery. Zwłaszcza jeśli chodzi o mięśnie, one nie leczą się normalnie. Na mięśniach pozostają blizny i jeśli za młodu miałeś wiele takich urazów, to na Twoim mięśniu pozostanie pokaźna liczba blizn, które sprawią, że nie będzie on już tak elastyczny. To zdecydowanie czynnik zwiększający ryzyko kolejnych kotnuzji. Niektóre urazy są zupełnie inne za młodu, niż w późniejszym etapie kariery. Młody człowiek wciąż się rozwija, rośnie i niektóre części jego ciała nie są jeszcze mocno związane z resztą, co sprawia, że jest bardziej kruchy i podatny na urazy.

Co Pan sądzi o odpadnięciu Juventusu z Bayernem Monachium?

Przykro mi. Bawarczycy byli znacznie silniejsi od nas, zarówno w Monachium, jak i w Turynie. Różnica pomiędzy zespołami była olbrzymia. Nie ma żadnej wymówki dla Juve. W tej konkretnej chwili, Bayern jest drużyną lepszą.

Czy granie na sztucznych murawach jest szkodliwe dla piłkarzy?

Obecnie przeprowadza się mnóstwo badań w tym temacie, ale one nie określą, czy sztuczna murawa jest złą rzeczą. W centrum i na południu Italii pogoda nie jest idealna dla odpowiedniego rozwoju dobrej trawy. Jest zbyt sucho. W takim wypadku lepiej mieć sztuczną. Nie można jednoznacznie stwierdzić, czy taka murawa zwiększa ilość kontuzji, czy nie. Trudno to dokładnie przeanalizować, bo co kilka lat pojawia się nowy typ murawy o wyższej jakości, z inną chłonnością, nie da się tego porównać. Dla przykładu, 10 lat temu sztuczne murawy były fatalne i bardzo możliwym był ich duży wpływ na kontuzje. Teraz jednak trudno je odróżnić od prawdziwej trawy. UEFA prowadzi wiele badań nad tym, ale różnice pomiędzy sztuczną, a prawdziwą murawą się zacierają.

Doktor Fabrizio Tencone rozpoczął współpracę z Juventusem dawno temu, jako jeden z klubowych specjalistów. Lekarzem pierwszego zespołu został w 1995. W tej roli pojawił się na ławce rezerwowych ponad 400 razy, to swoisty rekord tamtych czasów. Dziś odgrywa jeszcze większą rolę w Juventusie, odkąd został mianowany szefem medycyny klubowej w 2010.

Autor: Keshika Subbarao
Tłumaczenie: Ouh_yeah

Źródło: www.forzaitalianfootball.com