Przed meczem Juventus – Brescia

Fot. JuvePoland

Przed nami 24. kolejka Serie A, w której Juventus podejmie na własnym stadionie Brescię. Beniaminek ze Stadio Mario Rigamonti toczy rozpaczliwą walkę o utrzymanie i każdy punkt jest dla niego na wagę złota, więc podchodzący do tego meczu w roli zdecydowanego gospodarza piłkarze Bianconerich nie powinni spodziewać się łatwej przeprawy. Ciepłego przyjęcia na Allianz Stadium nie może spodziewać się Mario Balotelli, który będzie z pewnością bardzo zmotywowany, by uciszyć turyńską publiczność. Po drugiej stronie wszystkie oczy skierowane będą na Cristiano Ronaldo, który będzie chciał przedłużyć swoją niesamowitą serię strzelecką.

Z obozu rywala

Gdy Brescia w grudniu pokonała kolejno dwóch rywali w walce o utrzymanie (SPAL i Lecce), wydawało się, że drużyna Eugenio Coriniego wreszcie odnalazła swój rytm i poczyni dalsze kroki, które zapewnią jej utrzymanie w lidze. Nic bardziej mylnego – seria siedmiu kolejnych meczów bez wygranej (5 porażek, 2 remisy) sprawiła, że Corini został zwolniony po raz drugi w tym sezonie. Na stanowisku zastąpił go Diego Lopez, który w swoim pierwszym meczu zremisował w domowym meczu z Udinese. Urugwajczyk musi radzić sobie z falą kontuzji – z powodu urazów zabraknie jutro podstawowego bramkarza Joronena, podpory linii pomocy Tonaliego i Torregrossy, czyli drugiego najskuteczniejszego strzelca Brescii w tym sezonie. Na liście powołanych zabrakło także Romulo, Cistany i Gastaldello.

Sytuacja kadrowa

Czwartkowe spotkanie z Milanem nie przyniosło kolejnych urazów w kadrze Juventusu, a Maurizio Sarri musi powoli zaczynać planować rotację w składzie pod kątem starcia z Lyonem w Lidze Mistrzów. Media przewidują, że szkoleniowiec dokona jutro przynajmniej trzech zmian w porównaniu do ostatniego spotkania – w bramce zobaczymy Szczęsnego, do linii obrony cofnięty zostanie Cuadrado, a w pomocy zobaczymy Bentancura i Rabiota. Wiele wskazuje na to, że kolejną szansę otrzyma Ramsey, a prawdopodobnie dopiero jutro wyjaśni się, który z Argentyńczyków wystąpi w ataku u boku Cristiano Ronaldo. Biorąc pod uwagę, że już za dwie kolejki Bianconeri grają kluczowy mecz z Interem, warto spojrzeć na listę piłkarzy zagrożonych zawieszeniem za kolejną żółtą kartkę – znajdziemy tam aż trzech podstawowych obrońców (Cuadrado, Bonucci, De Ligt) i Dybalę. Czy któryś z tych piłkarzy wyczyści sobie konto i odcierpi karę zawieszenia w spotkaniu ze SPAL za tydzień?

Historia meczowa, fakty

★ Będzie to 58. starcie Juventusu z Brescią. Bilans dotychczas rozegranych pojedynków przemawia na korzyść Bianconerich, którzy wygrali 36 razy wobec 16 remisów i 5 triumfów beniaminka.
★ Brescia po raz ostatni grała z Juve w Turynie prawie 9 lat temu – Bianconeri prowadzeni przez Del Neriego wygrali wówczas 2:1 po golach Krasicia i Del Piero.
★ W pierwszej rundzie Juventus wygrał z Brescią na wyjeździe 2:1 – gospodarze szybko wyszli na prowadzenie po golu Donnarummy, ale Bianconeri odwrócili losy meczu dzięki samobójczej bramce Chancellora i trafieniu Pjanicia.
★ Brescia z bilansem bramkowym 21:42 legitymuje się drugim najgorszym atakiem oraz trzecią najsłabszą obroną w lidze. Najlepszym strzelcem beniaminka jest Balotelli, który do tej pory trafił w lidze 5-krotnie, mimo iż z powodu zawieszenia pauzował już 6 kolejek.
★ Jutrzejszy mecz poprowadzi Daniele Chiffi. 41-latek sędziował do tej pory dwa mecze Juventusu, oba w poprzednim sezonie, oba wygrane przez Bianconerich. Bilans Brescii pod okiem Chiffiego to 3-3-4.

Przewidywane składy

Juventus (4-3-1-2): Szczęsny – Cuadrado, Bonucci, De Ligt, Alex Sandro – Bentancur, Pjanić, Rabiot – Ramsey – Dybala/Higuain, Ronaldo
Brescia (4-3-1-2): Alfonso – Sabelli, Cistana, Chancellor, Martella – Bisoli, Dessena, Bjarnason – Zmrhal – Aye, Balotelli