Marchisio: Uwielbiałem być napastnikiem

Wspomnieniami z kariery postanowił podzielić się Claudio Marchisio. Były pomocnik rozmawiał o tym z serwisem JuventusNews24. Okazuje się, że na początku swojej przygody z piłką Marchisio pełnił inną rolę na boisku.

Jako dziecko byłeś napastnikiem, a później twoja pozycja się zmieniła. Jak to przebiegało? Czy szybko się w tym odnalazłeś?

“Zmiana roli okazała się szczęśliwa, nawet jeśli uwielbiałem być napastnikiem i strzelać bramki. Miałem jednak wielki szacunek do moich trenerów, rozumiałem ich decyzje, potrafiłem się dostosować i spełniać zobowiązania. Zawsze słuchałem trenerów, rozwój zawodników jest ich pracą”.

Czy jest jakaś rada, którą otrzymałeś w dzieciństwie, a później wykorzystałeś w dorosłej piłce?

“Tak, jest to nauka gry zarówno lewą, jak i prawą nogą. W nowoczesnej piłce, taktyczna inteligencja i elastyczność to podstawowe wymagania. Należy dodać do tego dawanie z siebie wszystkiego na treningu, ponieważ mecz nie jest niczym więcej, jak efektem twojej pracy w ciągu tygodnia. Uczysz się jak radzić sobie z możliwe największą liczbą sytuacji, a także budujesz pewność siebie. Dzięki temu masz większą dominację nad przebiegiem boiskowych wydarzeń”.