Prosto z Turynu czyli Tuttosport extra

Wyobraźcie sobie, że jesteście dziś w Turynie, wchodzicie do kawiarni, zamawiacie espresso i otwieracie dzisiejsze wydanie turyńskiego Tuttosport, by poczytać o nowej erze trenera Pirlo. Zabieramy Was dziś do stolicy Piemontu, zobaczcie o czym się mówi i pisze w Turynie!

Nowa Era

Era Pirlo – jakże to wspaniale brzmi. Z drugiej strony, pierwszy dzień jest zawsze pełen entuzjazmu i energii, wczoraj jednak Continassa oddychała całkiem nowym powietrzem. Wszystko dzięki Andrei Pirlo, Maestro używał w swoim pierwszym przemówieniu wielu motywujących słów a jego charakter inspiruje grupę. Wizja niedzielnego finału Ligi Mistrzów wywołała w zawodnikach sportową zazdrość i złość, ale to dopiero początek, zespół będzie budowany na mercato i w trakcie kolejnych treningów. Na wszystko to jest jednak bardzo mało czasu, a flegmatyczny Pirlo, jak go określają dziennikarze nie ma zamiaru tracić cennych dni.

Kibice

Fani Juventusu z entuzjazmem powitali drużynę, nie był to jednak ogromny tłum ze względów bezpieczeństwa. Najwięcej owacji zebrał naturalnie Pirlo, w którego pomysły fani wierzą i nie martwią się brakiem doświadczenia. Najważniejszy jest duch Juventusu. Widać ogromny kontrast ze sceptycyzmem, z jakim witano Sarriego, Pirlo witany jest jako odnowiciel ducha i dobrych obyczajów Juve. Jego asystent Igor Tudor również dobrze znany jest kibicom, swego czasu odcisnął piętno na zbiorowej wyobraźni fanów z Turynu, znany z nieustępliwości jaką pokazywał grając w koszulce w biało-czarne pasy.

Charyzma i piłkarze
Kolejnym sygnałem jaki płynie z Continassy pierwszego dnia jest charyzma nowego trenera. Przejście z roli zawodnika do roli trenera nie wpłynęło na jego magnetyczną wręcz zdolność przyciągania uwagi, epatując pewnością siebie. Piłkarze wysłuchali go i od razu zaangażowali się w pierwszy trening, w którym Pirlo wskazywał, w którą stronę chce iść. Pierwszym krokiem jest odtworzenie silnej solidnej grupy. Pirlo chce odzyskać tę solidność, która czyniła Juventus prawdziwą machiną wojenną w ciągu jego czterech lat pobytu w Turynie. Andrea nie zastał postrzępionej drużyny, ale często Bianconerim brakowało zawziętości w niektórych ważnych spotkaniach. W defensywie, Pirlo wie, że ma wsparcie starej gwardii, może liczyć na Buffona, Chielliniego i Bonucciego, swoich przyjaciół z kadry i z klubu, którzy przyjęli go bardzo radośnie. Z pewnością pomoże to w tworzeniu grupy, aczkolwiek od razu widać przejrzystość relacji jaka będzie panowała w Turynie.

Talent i system gry

Pirlo będzie stawiał na Cristiano Ronaldo. Istnieje między nimi wzajemny szacunek, który zawsze tworzy się między dwoma wybitnymi osobowościami. CR7 jest zaintrygowany nowym trenerem i dobrze usposobiony, również dzięki temu, że już kiedyś przeżywał podobne, szczęśliwe doświadczenie z Zidanem w Realu. Pirlo ma pomysł, by zmaksymalizować talent Ronaldo, stworzyć system taktyczny, by jeszcze bardziej wzmocnić pozycję najlepszego piłkarza w drużynie. Andrea chce znaleźć klucz, by uniknąć nieporozumień z ostatnich dwóch lat. Pirlo dziś zaprezentuje się o godzinie 15.00 na swojej pierwszej konferencji jako trener Juventusu i to wtedy rozpocznie się oficjalnie nowa era.

Dalsze plany

Już dziś, we wtorek 25 sierpnia podwójna sesja treningowa. Piłkarze będą trenowali cały tydzień, mogą też swobodnie decydować, czy wrócić do domów czy zatrzymać się w JHotel, który jest siedzibą piłkarzy przed każdym meczem. Od soboty Pirlo będzie musiał obyć się bez piłkarzy, którzy wyjadą na mecze reprezentacji, by powrócić do Continassy dopiero w pierwszych dniach września. Przed rozpoczęciem sezonu (19-20 września) Juve planuje rozegrać conajmniej jeden mecz towarzyski, by ocenić kondycję fizyczną piłkarzy i postępy w realizowaniu nowej taktyki.

Oficjalny kanał Juventusu na YouTube wrzucił też wideo z pierwszego treningu oraz krótki przekaz dla kibiców od Andrei Pirlo.

Mercato
Maestro Pirlo wczoraj rozpoczął nauki nowego piłkarza Juventusu. Mowa o Arthurze, który przybył do Turynu w ramach wymiany za Miralema Pjanicia. Pierwsza lekcja, jak to zwykle bywa na początku, była jedynie prezentacją. Drużyna pracowała w dwóch grupach, Arthur i kilku innych piłkarzy trenowali osobno. Wkrótce treningi staną się bardziej intensywne, a Pirlo zacznie wdrażać w życie swoje pomysły na byłego piłkarza Blaugrany. Arthur wczoraj w pełnym czułości przesłaniu pożegnał się z Barceloną w mediach społecznościowych, dziękując Barcy za wszystko: Czas się pożegnać, ale w sercu zawsze będę miał Was wszystkich i wszystko czego się tu nauczyłem.
Arthur to jedno, ale Pirlo potrzebuje kolejnych wzmocnień. Linia pomocy z Rabiotem, Bentancurem i Ramseyem nie jest najmocniejsza, Arthur zajął miejsce Pjanicia, odszedł Matuidi a Juve negocjuje rozstanie z Khedirą. Kto zatem do pomocy? Manuel Locatelii to główny kandydat, jutro ma się odbyć spotkanie z Sassuolo, na którym będzie omawiana przyszłość 22-letniego Włocha. Piłkarz jest wysoko ceniony przez Pirlo, a relacje między klubami od lat układają się znakomicie. Neroverdi uważają jednak Manu za ważnego piłkarza ekipy, nad odpowiednią formułą transferu trzeba więc będzie trochę popracować, by obydwie strony były zadowolone. Polując we Włoszech Paratici szuka także za granicą, marzenie o Pogbie raczej pozostanie jedynie marzeniem, o ile nie sprzedany zostanie Dybala. Na tapecie również Aouar oraz Partey z Atletico. Wszystko jednak będzie zależne od sprzedaży, dyrektor sportowy Bianconerich musi spieniężyć karty zawodnicze Costy czy Ramseya, by dokonać nowych transferów.