Prosto z Turynu, czyli Tuttosport Extra

Dzisiejsze wydanie Tuttosport skupia się głównie na kwestiach mercato. Poruszone zostały tematy takich graczy, jak Edin Dzeko, Manuel Locatelli, Gonzalo Higuain i Sami Khedira. Sporo słów poświęcono również oczywiście Westonowi McKenniemu.

“Juve jak mój Bayern”

Turyński dziennik przeprowadził wywiad z szefem Bayernu, Karlem-Heinzem Rummenigge. Niemiec został zapytany, czy po zdobyciu potrójnej korony, ma jakieś rady dla Andrei Agnellego. Rummenigge stwierdził jednak, że Stara Dama jest zarządzana równie dobrze jak jego klub, co potwierdzają kolejne krajowe sukcesy. Niemiec stwierdził również, że Robert Lewandowski i Cristiano Ronaldo to piłkarze tego samego kalibru, którzy zawsze celują w to, aby być jeszcze lepszymi.

“Nadchodzi McKennie”

Jutro Weston McKennie ma przejść testy medyczne przed transferem do Juventusu. Tuttosport postanowiło więc przedstawić pierwszego Amerykanina w historii Starej Damy. Zawodnik skończy jutro 22-lata i prawdopodobnie ciężko byłoby mu wymarzyć sobie lepszy prezent, niż przejście do Juventusu.

Siła i dynamika – tego Stara Dama szukała również w Thomasie Parteyu. Ghańczyk byłby bardziej doświadczonym i pewniejszym zakupem, ale również sporo droższym (kwota mogłaby się zamknąć w 40 milionach euro). Jeśli Juve wykupi Mckenniego, zapłaci łącznie nieco ponad 20 mln euro. Amerykanin wpisuje się znakomicie w wizję odmładzania składu. Pomimo młodego wieku ma już za sobą doświadczenie w Bundeslidze, Lidze Mistrzów i reprezentacji narodowej.

McKennie znajduje się w piątce graczy urodzonych po stycznia pierwszym stycznia 1998 r., którzy rozegrali co najmniej 5000 minut w najwyższej klasie boiskowej w Niemczech. W tym zacnym gronie znajdują się Sancho, Havertz, Upamecano, Pulisic i przyszły gracz Starej Damy.

Turyńskie medium próbuje porównywać Amerykanina do samego Arturo Vidala. Podobnie jak Chilijczyk, może on pełnić wiele boiskowych ról, a także wyróżnia się nieustępliwością. McKennie ma duże pole do poprawy i niewykluczone, że podbije serca kibiców mistrza Włoch, jak kiedyś Vidal.

“Stand by Locatelli”

Kolejnym wzmocnieniem drugiej linii mistrza Włoch miał być Manuel Locatelli. Turyńska gazeta informuje jednak, że Paratici nie zdołał dogadać się ze sternikami Sassuolo, Giovannim Carnevalim i Giovannim Rossim.

Dyrektor sportowy Bianconerich chciał zaoferować Neroverdim wypożyczenie z obowiązkowym wykupem po zakończeniu sezonu. Cranevalli i Rossi dali mu jednak jasną odpowiedź: interesuje ich tylko transfer definitywny za 30 milionów euro. W dobie kryzysu Juventus nie stać niestety na taki ruch.

Wszystko może jednak ulec zmianie. Okienko transferowe będzie otwarte od września do października. Do tego czasu Juve ma szansę na sprzedaż np. Aarona Ramseya. Kwota uzyskana z Walijczyka umożliwiłaby pozyskanie Locatellego, którego ceni bardzo Pirlo. Ponadto Stara Dama może liczyć na wolę 22-letniego Włocha, który nie ukrywa, że chciałby walczyć o scudetto i Ligę Mistrzów.

“Roma potrzebuje czasu, ale Juve się nie poddaje”

Po omówieniu pomocników, Tuttosport przeszło do linii napadu. Na tapecie jest nieustannie Edin Dzeko. Aktualnie mówi się, że Bośniak skupia się tylko na Romie, ale ma z tyłu głowy świadomość, że w Turynie mógłby walczyć o Ligę Mistrzów u boku Cristiano Ronaldo.

Stołeczny klub nie chce jednak ryzykować i nie odda 34-latka bez wcześniejszego znalezienia jego zastępstwa. Do stolicy Włoch mogą zawitać Mario Mandzukić lub Arkadiusz Milik. Paratici ma dobre relacje z dyrektorstwem Romy, więc szanse na transfer są bardzo realne. Mówi się o kwocie 10-15 milionów euro. Możliwe jest również włączenie w transakcję Cristiana Romero, który powrócił niedawno z wypożyczenia z Genoi.

Jeśli nie uda się z Dzeko, Juve ma w głowie alternatywy. Odpadł pomysł sprowadzenia Raula Jimeneza, ponieważ Stara Dama będzie miała już kupionych dwóch graczy bez paszportu UE (Arthur Melo i Weston McKennie). Na tapecie pozostają wciąż Milik, Edinson Cavani, Luis Suarez, Alvaro Morata i Moise Kean.

“Fiorentina szaleje za Pipitą”

Gonzalo Higuain przewodzi grupie piłkarzy, którzy mają niedługo opuścić Turyn. Pirlo otwarcie skreślił 32-latka, który musi szukać nowego pracodawcy. O Pipicie marzy Fiorentina, ale ciężko będzie jej sprostać zarobkom piłkarza sięgającym 7,5 mln euro za sezon gry. Dyrektor sportowy Violi, Daniele Prade liczy na to, że Bianconeri zgodzą się pokryć część wynagrodzenia Argentyńczyka, aby tylko wysłać go poza Turyn.

Drugi po Higuanie ma być Sami Khedira. Pirlo czeka z rozmową w cztery oczy do czasu wyleczenia kontuzji przez Niemca. Jego czas w Turynie dobiegł końca, ale jest on nieugięty w kwestii swojego kontraktu, który klub chciałby rozwiązać za porozumieniem stron.

Tuttosport poświęca również parę słów Mattii Perinowi. O usługi bramkarza starają się Roma, Atalanta i Genoa. Zdaje się, że 28-latek zdecyduje się na ekipę Gryfów, gdzie stawiał swoje pierwsze kroki w karierze. W Genui Perin miałby większe szanse na grę, co podniosłoby jego szansę na udział w przyszłorocznych Mistrzostwach Europy.

Na wylocie są również Daniele Rugani i Mattia De Sciglio. Zainteresowana jest Valencia, która mogłaby zaproponować wymianę za lewego obrońcę Jose Gayę i pomocnika Carlosa Solera. Turyński dziennik zaznacza jednak, że zarówno Bianconeri, jak i Nietoperze woleliby mimo wszystko spieniężyć karty wspomnianych graczy.