Kean w planach Evertonu

W ostatnich dniach pojawiło się sporo doniesień na temat powrotu do Juventusu Moise Keana. Andrea Pirlo ma być fanem talentu piłkarza i z chęcią widziałby go jako zmiennika dla napastników pierwszego składu.

W teorii taka operacja miałaby plusy dla każdej ze stron. Juventus miałby na ławce młodego Włocha, który zna środowisko klubu. Moise wróciłby do miejsca, w którym czuje się jak w domu. Everton z kolei mógłby odzyskać pieniądze za zawodnika, który nie do końca spełnił pokładane w nim nadzieje.
W ubiegłym sezonie Moise na boisku spędził zaledwie 1024. minuty w 33 meczach (31/mecz). Strzelił dwie bramki i tyle samo razy asystował przy bramkach kolegów. Dla porównania grając w Juventusie:
18/19: 661 minut w 17 meczach (39/mecz), 7 goli.
17/18: 1221 minut w 20 spotkaniach (61/mecz), 4 gole.

Mimo powyższych spekulacji z Anglii dobiega nieoficjalne zaprzeczenie planów pozbycia się Włocha. Według Liverpool Echo Kean jest w 100% w planach Evertonu na najbliższy sezon. Dziennikarze przypominają również, że Anglicy zapłacili za zawodnika blisko 30 milionów euro i tylko podobna kwota mogłaby ich skłonić do sprzedaży piłkarza. Jednocześnie wątpliwie wydaje się, by Juventus chciał płacić tyle za rezerwowego.