Co dalej z Mandragorą?

1 września wygaśnie obowiązek Juventusu do odkupienia karty Rolando Mandragory, który aktualnie jest zawodnikiem Udinese. 22-latek w czerwcu zerwał więzadła, ale nawet ta ciężka kontuzja nie jest w stanie zakwestionować decyzji o wykupie, ponieważ ważniejsze jest dotrzymanie obietnicy złożonej w momencie jego przejścia do klubu z Dacia Arena.

Według włoskich żurnalistów pomiędzy oboma klubami zawsze istniała gentlemeńska umowa, w związku z którą Paratici złożył obietnicę późniejszego odkupienia karty Mandragory po tym, jak friulijski klub kupił go za 20 milionów euro latem 2018 roku. Pakt ma opiewać na sumę 26 mln euro i obowiązkowo musi zostać zakończony do 1 września 2020 roku.

Juventus chce dotrzymać słowa, ale te 26 milionów dodatkowo obciążyłoby budżet i tego klub z Turynu chce uniknąć. Działacze obu firm pracują nad przeprojektowaniem poprzedniej umowy i do wtorku prace powinny zostać zakończone – jeśli nie stanie się nic nadzwyczajnego.

Zgodnie z nową umową, Juventus zobowiąże się wykupić zawodnika za 26 milionów euro w 2021 roku, dzięki czemu odroczy transakcję, a piłkarz pozostanie do dyspozycji Udinese przez cały następny sezon.