Ronaldo do Interu?

Fot. Grzegorz Wajda / WajdaFoto, JuvePoland

Od razu zdradzamy – nie mamy na myśli włoskiego Internazionale, lecz Inter Miami, klub Davida Beckhama.

Włoskie zespoły tracą swoich najlepszych zawodników na potęgę. Pandemia koronawirusa i spowodowane tym wydarzenia znacznie uszczupliły budżety wielu zespołów. Lukaku, Romero, Donnarumma, Hakimi, De Paul – wszyscy mają już nowych pracodawców poza granicami Włoch. Najpewniej podobny los spotkałby Cristiano Ronaldo, lecz do tej pory nie było chętnego na opłacanie sowitej gaży zawodnika.

Być może poza Europą problemu z tym nie będzie. Tuttomercatoweb informuje, że Inter Miami chciałby zszokować piłkarski świat i ściągnąć Portugalczyka do siebie. David Beckham i jego świta mają wielkie ambicje, a zatrudnienie CR7 miałoby być tego potwierdzeniem.

Juventus ma dobre stosunki z amerykańskim klubem, do którego trafili zawodnicy Starej Damy: Blaise Matuidi i Gonzalo Higuain, co oznacza, że negocjacje nie byłyby skomplikowane.

Ten sam portal zwraca jednak uwagę na samego Ronaldo, który mógłby uznać, że na MLS jest jeszcze za wcześnie i z braku innych ofert, zostałby w Juventusie. Jego umowa wygasa 30 czerwca 2022 roku.