Barzagli: Jedno jest pewne, co by Juve nie zrobiło z Dybalą, będzie krytyka

Fot. Grzegorz Wajda / WajdaFoto, JuvePoland

Kolejną osobą, która wypowiedziała się na temat sytuacji Paulo Dybali jest jego były kolega z drużyny, a obecnie ekspert DAZN Andrea Barzagli. Były obrońca Juventusu jest dużo bardziej powściągliwy w swoich osądach niż Stefano Tacconi, którego wypowiedź cytowaliśmy dziś rano na łamach naszego serwisu.

“Nie jest to sytuacja łatwa do rozwiązania, Juventus jest na rozdrożu. Ta saga trwa już prawie dwa lata. Juve, podobnie jak wiele innych klubów ma problemy związane z pandemią, pierwsze był Sarri, później trudny sezon z Pirlo, mimo dwóch trofeów. W tym sezonie, było wiele oczekiwań związanych z powrotem Allegriego, wszyscy oczekiwali lepszych wyników. Pojawili się też Maurizio Arrivabene i Federico Cherubini, odszedł Fabio Paratici” – rozpoczął Barzagli wywiad dla DAZN.

„W tej chwili ważne jest, aby zakwalifikować się do Ligi Mistrzów, a posiadanie Dybali w składzie lub jego brak na boisku, to wyraźna różnica. Juventus dokonuje oceny, ale może być już za późno. Dybala świetnie wystartował w Turynie, potem, gdy odszedł Ronaldo, wielu myślało, że będzie liderem zespołu, kapitanem pod nieobecność Chielliniego. Co zrobi Juventus? Nie wiem. Nie kwestionuje wielkości Dybali, to niezwykły zawodnik. Czasami jednak lepiej nie odpowiadać na niektóre pytania, ponieważ sytuacja może stać się bardziej chaotyczna. Być może coś samego piłkarza zirytowało, więc nie jest to łatwa sytuacja. Z pewnością co by nie zrobił Juventus, będzie krytyka“.