L’Equipe wytypował następcę Massimiliano Allegriego

Fot. Cristiano Barni / Shutterstock.com

Atmosfera w Juventusie i wokół Juventusu nie jest najlepsza. Problemy pozaboiskowe i słaba dyspozycja zespołu stawiają znak zapytania przy kwestii zajęcia miejsca, które zagwarantuje grę w Lidze Mistrzów. O kiepską grę najczęściej obwinia się trenera i nie inaczej jest w przypadku Massimiliano Allegriego. Mimo długiego kontraktu i zaufania ze strony zarządu, dziennikarze wciąż szukają kandydatów na kolejnego trenera Juve.

Tym razem słynne L’Equipe wysnuło stwierdzenie, że Igor Tudor mógłby porzucić Olympique Marsylia na rzecz posady w Juventusie. Byłby to drugi powrót, bowiem Chorwat grał w Turynie kilka lat pod koniec poprzedniego i na początku obecnego wieku. Był środkowym obrońcą. Łącznie wystąpił w biało-czarnej koszulce 174 razy. Strzelił 21 goli, miał 6 asyst. Uzbierał 32 żółte i 3 czerwone kartki. Po kilkunastu latach wrócił do klubu jako asystent trenera Andrei Pirlo.

Bycie tym drugim nie było wystarczające dla ambitnego Tudora. Wcześniej prowadził m.in. Udinese, Hajduka Split, PAOK Saloniki i Galatasaray. Po przygodzie w Juventusie objął stery w Hellasie Werona, z którym zajął dziewiątą lokatę. Następnie z Włoch przeniósł się do Marsylii i próbuje zdetronizować potentatów z PSG. Przy ośmiu punktach straty może to być zadanie niemożliwe, lecz drugie miejsce w debiutanckim sezonie będzie bardzo dużym osiągnięciem. Jedynie przygoda w Lidze Mistrzów nie wyszła tak, jak życzyliby sobie kibice Marsylii.

Dziennikarze L’Equipe, powołując się na swoje źródła w otoczeniu Tudora, twierdzą, że nawet taki sukces, jak drugie miejsce na koniec sezonu, nie gwarantuje, że Tudor zostanie w klubie. Chorwat podobno jest skłonny szybko pakować walizki, jeśli pojawi się oferta ze strony Juventusu.