Zoff: Allegri zasługuje na szacunek. Juventus musi przebudować swoją strukturę

Niedawno w udzielonym wywiadzie dla Tuttosport, legendarny były bramkarz Juventusu, Dino Zoff podzielił się swoimi przemyśleniami na temat ubiegłego sezonu oraz skomentował głosy, dotyczące pozostania Maxa Allegriego na stanowisku trenera na kolejną kampanię. Emerytowany zawodnik poruszył temat budowania drużyny wokół młodych piłkarzy, a także odniósł się do strategii Juventusu, podkreślając jej wagę w kontekście przyszłego sezonu.

„Kwestia punktów, które najpierw odebrano, a potem zwrócono, z pewnością wywarła duży wpływ na zarządzanie klubem. Jasne jest, że zespół mógł spisać się lepiej i nie można temu zaprzeczyć. Jednak drużyna nie powinna się tym zasłaniać. Całe zamieszanie wokół klubu w pewnym momencie dało się odczuć na boisku, ale teraz myślę, że Juventus próbuje na nowo stworzyć swoją strukturę po całym tym zamieszaniu”- zaczął Zoff.

Co myślisz o pozostaniu Maxa Allegriego na stanowisku trenera, czy zarząd podjął dobrą decyzję? „Wcale mnie to nie dziwi, ale generalnie nie lubię wchodzić w te tematy. Allegri w pewnym momencie wycisnął z drużyny wszystko, co mógł, choć w pierwszej części sezonu mógł zrobić więcej, jednak pamiętajmy, że mówimy o trenerze, który zasługuje na największy szacunek”.

Czy Juventus będzie musiał budować na nowo swoją drużynę, stawiając na młodych zawodników? „Tak, nie mam wątpliwości. Problemem jest to, czy są oni na odpowiednim poziomie. Juventus ma kilku takich piłkarzy, mam tutaj na myśli choćby Fagioliego. Nawet z młodym zespołem można wygrywać trofea, ale trzeba ich pielęgnować i rozwijać. W tej kwestii Bianconeri zawsze wiedzieli jak to zrobić, nawet teraz”.

Na koniec powiedział kilka słów na temat strategii i filozofii Juventusu:

„Dla nas piłkarzy, przybycie do Juventusu było jak przejście przez drzwi fabryki Fiata dla zwykłego robotnika. To była ogromna duma i satysfakcja. Z tego punktu widzenia to normalne, że czasy się zmieniły. Juventus zawsze kojarzył się z zasadami i dyscypliną. To muszą być kluczowe wartości nawet dzisiaj, bo zapominanie o tradycji byłoby wielkim błędem. To jest Juventus i jego DNA, tu nie ma półśrodków, nawet jeśli chodzi o wyniki na boisku. W Juve albo wygrywasz, albo przegrywasz. Wizja klubu w tej kwestii jest konkretna”.