Strona główna » Aktualności » Sissoko: Jestem bardzo zmęczony
Sissoko: Jestem bardzo zmęczony
Ramadan. Święto muzułmańskie obchodzone w dziewiątym miesiącu kalendarza księżycowego, zabraniające spożywanie pokarmów, picia, palenia i aktywności seksualnej w czasie od świtu do zmierzchu, aż do 30 września. Co to ma wspólnego z Juventusem? Praktykującym muzułmaninem jest Momo Sissoko (na zdjęciu). Nie jest to żadna nowość, gdyż ogłosił to jeszcze grając w Liverpoolu. Wyrazy szacunku wyrazili już wtedy jego koledzy z zespołu: “Nie pomijał wtedy żadnych obowiązków profesjonalnego piłkarza.” Decyzja ta została przekazana także zarządowi i sztabowi trenerskiemu Juve, którzy rzecz jasna ją uszanowali. Wczoraj na treningu w Vinovo Momo, który należy do szczerych i oddanych ludzi powiedział do swoich kolegów: “Przykro mi, że w Cagliari nie miałem takiego wkładu w grę jak zwykle. Jestem zmęczony, bardzo zmęczony.” Był wyróżniającą się postacią w meczu z Udinese i Zenitem, teraz czas na chwilę odpoczynku. Dziś na jego pozycji może zagrać od początku Claudio Marchisio.
Różnie zapatrują się na tą praktykę inni piłkarze. Gracz Arsenalu, Samir Nasri zdecydował się nie przestrzegać Ramadanu: “Każdy jest inny. Rok temu miałem zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i kontuzję kostki, więc nie mogłem.” Doktor Dachan Mohamed Nour, przewodniczący Włoskiego Związku Muzułmanów wyjaśnia: “Ramadan to nie tylko tortura, to modlitwa. Włochy są wielokulturowym krajem i dobrze, że potrafią uszanować obyczaje innych. Post to wolny wybór, który wiąże się z pewnymi problemami zdrowotnymi, czy też innymi. Nie tylko tyczy się to piłkarzy, ale także tych, którzy pracują w fabrykach.” Nour, który jest lekarzem medycyny sportowej dodał: “Jestem Interistą, ale mój syn kibicuje Juve i jest dumny z Sissoko.“
www.gazzettadellosport.it