Bernardeschi: To cud, że w takim stanie zdrowia Vlahović strzelił aż 14 bramek w zeszłym sezonie

Fot. ph.FAB / Shutterstock.com

La Gazzetta dello Sport przeprowadziła wywiad z Federico Bernardeschim, który nawet będąc w MLS jest zawsze “w kontakcie” ze swoim byłym klubem. Piłkarzy wypowiedział się na temat bieżących spraw, o których w ostatnich dniach rozpisują się media.

“Widzę Juve, które do nowego sezonu podchodzi po roku, w którym wydarzyło się wiele rzeczy, które będą miały wpływ na następny sezon, na przykład brak pucharów. Juve to zawsze Juve, mają silnego trenera, na którym mogą polegać, który ma odpowiednie doświadczenie, aby zabrać ich z powrotem na szczyt, ale muszą przywrócić do grupy ludzi z wartościami Juventusu. Rok bez pucharów można wykorzystać, ponieważ mając tylko jeden cel, możesz skoncentrować się na Serie A. Priorytetem, jak powiedział Allegri, musi być powrót do Ligi Mistrzów, ale z jednym meczem w tygodniu Juve staje się bardzo kłopotliwe dla innych pretendentów” – rozpoczął Bernareschi.

“Mój powrót do Serie A? Cieszę się, że zwrócono na mnie uwagę, jeśli istnieje możliwość powrotu, muszę porozmawiać z klubem i zdecydujemy wspólnie. Chiesa? Fede jest świetnym zawodnikiem i będzie wiedział, co ma robić. Ale jeśli zostanie w Juve, poradzi sobie dobrze, ponieważ jest bardzo silny, zwłaszcza teraz, kiedy jest już zdrowy“.

W ostatnich tygodniach wiele mówi się również o wymianie Lukaku-Vlahović oraz o odsunięciu od składu Bonucciego. “Wysłuchałem Leo i powiedziałem mu, jak bardzo mi przykro z powodu sytuacji, przez którą przechodzi. Zasłużył na to, by odejść inaczej, ponieważ jest symbolem Juventusu. Co do Vlahovicia, jeśli jest zdrowy, strzela 25 bramek w sezonie, w 2022-23 strzelił 14, to cud biorąc pod uwagę jego stan zdrowia. Pubalgia wchodzi do głowy i sprawia, że nigdy nie czujesz się dobrze, nie wiesz kiedy odejdzie. Też miałem ten kłopot, wyszedłem z tego dzięki operacji. Dusan jest świetnym graczem, jest jeszcze młody, potrzebuje czasu. Lukaku w Juve? Nie byłbym tym zaskoczony, ponieważ piłka nożna jest dziś biznesem“.