Strona główna » Aktualności » Marotta: Wygrana z Juve daje większą satysfakcję niż derby Mediolanu
Marotta: Wygrana z Juve daje większą satysfakcję niż derby Mediolanu
Fot. sbonsi / Shutterstock.com
Jednym z gości sportowego festiwalu w Trydencie, podobnie jak cytowany już przez nas dziś Cristiano Giuntoli, był dyrektor Interu Giuseppe Marotta. Były włodarz Juventusu zapytany został o jego odejście z Turynu oraz o to, która wygrana smakuje lepiej: z Juve czy z Milanem.
“Czy większą satysfakcję daje mi wygranie derbów z Milanem, czy pokonanie Juventusu? Derby mają szczególny smak, Juve to historyczny klub, bardzo ważny. To zależy od danego momentu, wygrana w derbach jest wiele warta. Powiem jednak, że wygrana z Juventusem. Kogo wybieram między Mancinim a Spallettim? Byłem rozczarowany Mancinim, nie sądziłem, że nas porzuci, myślałem, że będzie mógł kontynuować swoją pracę z naszą reprezentacją. Dobrze jest jednak zobaczyć na tym miejscu Luciano Spallettiego. Darzę go dużym szacunkiem, mimo że również miałem z nim nieporozumienia, to ja zaproponowałem dyrektorom Interu zmianę na Antonio Conte na ławce. To nie umniejsza jednak wysokiego szacunku, jakim jest darzony. Polityka takich zmian w tamtym momencie historii klubu była konieczna, ale wkład Spallettiego był ważny. Jego praca przyczyniła się do zdobycia Scudetto” – rozpoczął dyrektor Interu.
Marotta mówił również o jego początkach pracy w Interze. “Pierwszym kontaktem z Interem była wiadomość od Zhanga dzień po tym, jak zdecydowałem się opuścić Juventus. Zapytałem Cairo, czy ten numer naprawdę należy do Stevena Zhanga. W rzeczywistości był to jego numer telefonu komórkowego. Spotkaliśmy się w kolejnych dniach i tak rozpoczęła się moja podróż z Interem, która trwa już pięć lat. Pięć wspaniałych, intensywnych lat, z właścicielem, który zainwestował dużo pieniędzy w ten klub. Nie wywierają na nas presji, mają silną koncepcję i dali wolną rękę zarówno mnie, jak i dyrektorowi sportowemu Piero Ausilio, który odegrał fundamentalną rolę. Wykonaliśmy wiele dobrych ruchów, zarówno sprzedaży jak i zakupów. Dobrym posunięciem była sprzedaż Icardiego do PSG za 50 milionów, wzięliśmy też wielu doskonałych graczy za darmo, którzy okazali się potem bardzo przydatni“.