Ojciec Facundo Gonzáleza: Byłem bardzo szczęśliwy i dumny z jego pierwszego trafienia w karierze

Pozyskany w letnim okienku transferowym i od razu wypożyczony do Sampdorii, urugwajski obrońca Facundo González, wystąpił trzy razy z rzędu w pełnym wymiarze czasowym w Serie B i w ostatnim spotkaniu przeciwko Suditrolowi zdołał nawet zdobyć bramkę. Przy tej okazji, redakcja portalu Tuttojuve, przeprowadziła wywiad z ojcem młodego defensora – Gabrielem Gonzálezem. Pierwsze pytanie dotyczyło emocji jakie towarzyszyły ojcu, gdy jego syn zdobył gola: „Byłem bardzo szczęśliwy i dumny z jego pierwszego trafienia w karierze. Wciąż to do mnie dochodzi. To taki moment, który trudno opisać słowami”.

Następnie zapytano o początki Facundo w Italii: „Rozmawialiśmy, że nie gra zbyt wiele. Zawsze chciał łapać jak najwięcej minut i dlatego cierpiał, ale moim zdaniem, poradził sobie świetnie w tej sytuacji, zachowując spokój i cierpliwość. Zawsze, bez przerwy, pracował na to czego chciał”.

„Myślę, że [Facundo] uczy się czegoś po każdym rozegranym meczu. We Włoszech jest inny futbol niż ten w Hiszpanii. Zawsze mówiono, że włoski futbol, to najlepsza szkoła dla obrońców. Jest w kraju, w którym może stawać się coraz lepszy” – kontynuował.

Dziennikarze zapytali o kulisy wyboru Sampdorii zamiast występującej w Serie A, Salernitany: „Szczerze mówiąc, nie tylko te dwie opcje istniały, ale mój syn wybrał Sampę i był z tego bardzo zadowolony. Sampdoria to świetny zespół. Przeżywają teraz zły moment, ale z pewnością będą w stanie ruszyć do przodu”. – odpowiedział wymijająco.

O możliwej zmianie barw klubowych w styczniu odpowiedział: „W piłce nigdy nic nie wiadomo, ponieważ sytuacje ciągle się zmieniają. Jednak, póki co, dobrze czuje się w Sampdorii i skupia się tylko na tym, aby dać z siebie wszystko dla zespołu”.

„Zawsze marzyłem, aby zobaczyć go grającego w Juve. Miejmy nadzieję, że już w przyszłym sezonie” – zakończył ojciec piłkarza.