Chiesa: Kiedy jesteś w kadrze narodowej, spoczywa na tobie wielka odpowiedzialność

Fot. sbonsi / Shutterstock.com

Pod wodzą Luciano Spalettiego reprezentacja Włoch musi odbudować zaufanie swoich kibiców oraz zrobić wszystko by awansować na Euro 2024. Wciąż aktualni mistrzowie Europy dwa razy z rzędu nie pojechali na Mundial, co delikatnie mówiąc, nie spotkało się z zadowoleniem wśród kibiców.

Dziennikarze Sky Sport, przed nadchodzącym starciem z Macedonią Północną postanowili zapytać gwiazdę Juventusu, Federico Chiesę, o jego odczucia przed zbliżającym się spotkaniem: „Kiedy jesteś w kadrze narodowej, spoczywa na tobie wielka odpowiedzialność. Jutro rozegramy kluczowe spotkanie w tych kwalifikacjach”.

„Jestem szczęśliwy, że tutaj jestem. Niestety nie byłem w stanie uczestniczyć w poprzednich spotkaniach eliminacyjnych, ale cieszę się, że będę mógł pomóc jutro drużynie” – kontynuował Chiesa.

Na pytanie jak postrzega nową kadrę odpowiedział: „Jest wielu nowych zawodników, ale także są ci, którzy wygrali Mistrzostwa Europy. Jesteśmy właściwą mieszanką. Musimy się zakwalifikować, w przeciwnym razie nie będzie o czym rozmawiać. Jesteśmy Włochami i musi nam się to udać. Wyjdziemy na boisko świadomi chęci osiągnięcia celu”.

26-latek skomentował czego oczekuje od niego nowy selekcjoner: „Dla skrzydłowego instrukcje zawsze są takie same, zwłaszcza w kadrze musimy wygrywać pojedynki, aby uzyskać przewagę liczebną. Nieco się zmieniło w środku pola, ale na poziomie skrzydeł i napastników, ruchy są takie same. Trener prosi o wiele i mam nadzieję, że pokażemy to jutro na boisku”.

Na koniec Federico powiedział o swojej kondycji fizycznej: „Czuję się dobrze. Niestety, na ostatnim zgrupowaniu przydarzyła mi się drobna kontuzja, która nie pozwoliła mi trenować przez 10-12 dni, ale teraz wróciłem już do formy. Jutro możemy osiągnąć wiele, ale wszystko zależy od nas. Nikt nam nic nie da za darmo”.