Calafiori chce tylko do Juventusu

fot. @ richycala / instagram.com

Riccardo Calafiori jest obecnie wielką rewelacją nie tylko Bologni, ale całej Serie A. 22-latek jest obserwowany przez wiele klubów, ale Juventus wydaje się mieć przewagę w wyścigu. Dobrze poinformowany ostatnio Alfredo Pedulla ze Sportitalia twierdzi, że obrońca jest zdecydowany na przejście do Starej Damy.

Chęć zawodnika nie oznacza jednak, że Juve jest blisko finalizacji transferu. Bologna będzie grała w przyszłym sezonie w Lidze Mistrzów i zamiarem klubu jest utrzymanie aktualnej kadry. Jedynie w przypadku Zirkzee klub nie ma wpływu na przyszłość zawodnika (napastnik ma klauzulę wykupu w wysokości 40 milionów euro).

Klub z Emilii-Romanii oczekuje za Calafioriego przynajmniej 25 milionów euro plus bonusy. Obrońcę obserwują też Chelsea i Bayer Leverkusen, ale 22-latek chce zostać we Włoszech. Bologna uszanuje wolę zawodnika, ale nie ma zamiaru dawać Juventusowi żadnych zniżek z tego powodu. Bianconeri chcą obniżyć kwotę oferując młodych zawodników na wymianę.

Poza dogadaniem się z Bologną Juventus musi jeszcze podnieść ofertę wynagrodzenia dla samego zawodnika – obecna propozycja w wysokości 1,8 mln euro (plus bonusy) jest uważana przez jego agentów za zbyt niską.

Jak podają włoskie media, 40% kwoty powyżej 4 mln euro (tyle za piłkarza zapłaciła Bologna) trafi do FC Basel, poprzedniego klubu Calafioriego. Pechowcem w całej sytuacji wydaje się być AS Roma, której Calafiori jest wychowankiem. Stołeczny klub oddał zawodnika Szwajcarom w 2022 roku za zaledwie 2,6 mln euro, a teraz zarobi jedynie stosunkowo niewielkie kwoty na ekwiwalencie za wyszkolenie.