Juventus nie zapomina o Jadonie Sancho

Jadon Sancho nie zniknął z radaru Starej Damy. Jak donosi Alfredo Pedulla, Bianconeri wciąż chcieliby sprowadzić do siebie utalentowanego Anglika.

Sancho, swego czasu okrzyknięty jednym z najbardziej utalentowanych angielskich piłkarzy młodego pokolenia, zamienił Borussię Dortmund na Manchester United. Po powrocie do Manchesteru (grywał w młodzieżowej kadrze Manchesteru City), zupełnie spuścił z tonu i wyleciał z klubu do drużyny rezerw. Wielokrotnie podważano jego podejście do pracy i krnąbrny charakter.

W poprzednim zimowym okienku transferowym Sancho powrócił do Niemiec na zasadzie wypożyczenia i odzyskał dobrą formę. Znów zaczął czarować i zachwycać kibiców.

Nie umknęło to uwadze Bianconerich, dla których 24-letni zawodnik nie zniknął z radaru. Cena za gracza zapewne byłaby zbyt wysoka dla Juventusu, więc klub mógłby spróbować go wypożyczyć, podobnie jak zrobiła to BVB. Nie zanosi się bowiem, że Sancho zechce ponownie spróbować swoich sił w zespole Czerwonych Diabłów.

Zanim jednak Juventus rozpocznie prawdziwą ofensywę w walce o nowych atakujących, ułoży nowy środek pola dla Thiago Motty.