Motta: Vlahović czuje się dobrze. Miał dobrą pierwszą połowę

fot. @ juventus.com

Thiago Motta po kolejnym zakończonym bezbramkowym remisem meczu, twierdzi, że Juventus wygląda coraz lepiej, ale musi poprawić się w ostatniej tercji boiska. Potwierdził również, że zmiana Dusana Vlahovicia została wykorzystana ze względu na decyzję taktyczną. Bianconeri w ostatnim meczu Ligi Mistrzów zanotowali zwycięstwo 3-1 z PSV Eindhoven, ale ich forma w Serie A stanęła w miejscu. Piłkarze kolejny raz z rzędu nie potrafią strzelić bramki, ale również żadnej nie tracą i wciąż jako jedyna drużyna w Serie A mogą pochwalić się passą bez straty gola.

„Vlahović czuje się dobrze, nie ma żadnych problemów fizycznych. Miał dobrą pierwszą połowę, próbował atakować, choć dzisiaj nie było tego zbyt wiele, ponieważ Napoli zamknęło się i ograniczyło przestrzeń” – powiedział Thiago Motta w rozmowie z DAZN.

„To był dobry występ, ale w ostatniej tercji boiska koniecznie musimy się poprawić. Weah miał być zmiennikiem, co robił dobrze w drugiej połowie. Każdy z nich ma swoją własną charakterystykę i sposób na pomaganie drużynie”.

Występ z Napoli był trzecim z rzędu bezbramkowym remisem na krajowym podwórku. Wcześniej taki wynik miał miejsce w meczu z Romą i Empoli. Trzy spotkania ligowe z rzędu bez strzelonej bramki powinny wzbudzić niepokój u trenera.

„Kiedy drużyna zaciska zęby w obronie, nikomu nie jest łatwo ją złamać. Jesteśmy na dobrej drodze, mamy jakość, aby radzić sobie lepiej ze zmianą tempa, czy strzałami spoza pola” – kontynuował Thiago Motta.

„Aby wygrać, musimy zrobić coś więcej. Mierzyliśmy się z drużynami z dobrymi piłkarzami, dziś spisaliśmy się dobrze, ale oczywiście nie możemy być zadowoleni z wyniku, ponieważ zawsze gramy o zwycięstwo. To nadal właściwa droga, przez długi czas powstrzymywaliśmy Napoli i musimy lepiej radzić sobie w ostatniej tercji boiska”.

Thiago Motta “odmroził” Westona McKenniego, który był już jedną nogą na wylocie z klubu.

„To zawodnik, który dobrze czyta przestrzenie, potrafi przedostać się w pole karne przeciwnika, pomóc w ataku i obronie. Mamy silnych zawodników, którzy razem mogą pokazać swój potencjał z korzyścią dla całego zespołu” – dodał trener.