Masowe aresztowania ultrasów Interu i Milanu. Simone Inzaghi na nagraniach prokuratury

Dziś rano włoska policja i Guardia di Finanza dokonały zatrzymań wśród liderów ultrasów Interu i Milanu. Śledczy badają też związek mediolańskich klubów z działalnością przestępczą chuliganów. Na nagraniach prokuratury znalazł się także trener Nerazurrich Simone Inzaghi.

Fot. Marco Iacobucci Epp / Shutterstock.com

Włoskie organy ścigania dokonały dziś rano 19 aresztowań wśród kibiców mediolańskich klubów. W gronie podejrzanych jest odbywający już wyrok za morderstwo lider ultrasów Interu Andrea Beretta. Zarzuty wymieniane przez prokuraturę obejmują spowodowanie obrażeń ciała, pobicia, stawianie oporu funkcjonariuszom, bójki, wymuszenia i oszustwa. Ultrasi obu klubów mieli odpowiadać za nielegalną sprzedaż biletów na spotkania, zarabiali także na haraczach na parkingach wokół San Siro oraz przy sprzedaży przekąsek i napojów oraz gadżetów.

W dziś ujawnionych dokumentach mediolańskiej prokuratury czytamy, że stadion San Siro “i związana z nim działalność gospodarcza pozostają poza jakąkolwiek kontrolą prawną“. Inter i Milan nie są w tym momencie objęte śledztwem prokuratury, jednak wszczęto wobec nich tzw. “postępowanie zapobiegawcze”. Kluby będą musiały wykazać, że nie są związane światkiem ultrasów, zwłaszcza w zakresie dystrybucji biletów na mecze. Działające legalnie spółki mogą być pociągnięte do odpowiedzialności za brak odpowiedniej kontroli lub organizacji wewnętrznej, która skutkuje ułatwianiem działalności przestępczej osobom ściganym.

W związku z dzisiejszym ujawnieniem szerokiego śledztwa opublikowano także zapisy nagrań rozmów Simone Inzaghiego. W maju 2023 roku trener Interu rozmawiał z aresztowanym dziś przywódcą ultrasów Marco Ferdico, który prosił Inzaghiego o dodatkowe bilety na finał Ligi Mistrzów (które następnie grupa mogłaby nielegalnie rozprowadzić z dodatkową marżą). “Potrzebujemy 200 biletów więcej” – poprosił w nagranej rozmowie telefonicznej Ferdico. “Porozmawiam z Ferrim, Zanettim i Marottą” – odpowiedział Inzaghi.