Piłkarz Borussi na celowniku Starej Damy

Do zimowego mercato zostało coraz mniej czasu i z każdym kolejnym dniem lista potencjalnych, nowych nabytków Bianconerich się powiększa. Tym razem "pod lupę" trafił jeden z graczy niemieckiej Bundesligi.

Początkowo wydawało się, że zarząd Bianconerich, jak twierdził Cristiano Giuntoli, będzie szukał tylko obrońców aby zastąpić ubytki jakie powstały na skutek kontuzji Gleisona Bremera i Juana Cabala. Prawdopodobnie na liście życzeń znalazło się jednak miejsce dla kilku napastników. Jak się okazuje powrót do pełnej sprawności Arkadiusza Milika może być niewystarczającym wzmocnieniem linii ataku. Poszukiwani są przede wszystkim zawodnicy, którzy będą mogli zastępować Dusana Vlahovicia i dawać Serbowi chwilę wytchnienia.

Jak informuje Il Corriere dello Sport na listę życzeń trafił Donyell Malen. Holender w ostatnim czasie nie jest podstawowym zawodnikiem Borussi Dortmund. W obecnym sezonie zawodnik spędził na murawie około połowę możliwego czasu, a przeciętna forma 25-latka sprawia, że jego przyszłość na Signal Iduna Park nie jest czymś pewnym. Obecna umowa piłkarza obowiązuje do czerwca 2026 roku i istnieje spora szansa, że w najbliższym czasie zarząd BVB spróbuje pozbyć się zawodnika.

Donyell Malen jest nominalnym prawym napastnikiem lecz może grać także na lewej stronie oraz, co ważniejsze dla zarządu Bianconerich, może występować na środku. Być może to właśnie wszechstronność w ataku zwróciła uwagę Giuntolego i to właśnie piłkarz Borussi już niedługo może przywdziewać trykot w biało-czarne pasy.