Tudor oficjalnie trenerem Juventusu. Znamy szczegóły kontraktu i możliwe scenariusze

Po oficjalnym rozstaniu z Thiago Mottą, Juventus ogłosił Igora Tudora nowym szkoleniowcem pierwszej drużyny. Chorwat powrócił do Turynu w roli trenera i podpisał umowę do końca czerwca 2025 roku. Kontrakt zawiera jednak skomplikowaną strukturę i klauzule warunkowe, m.in. związane z Ligą Mistrzów oraz Klubowymi Mistrzostwami Świata.

fot. @ juventus.com

Thiago Motta nie jest już trenerem Juventusu – decyzja ta została oficjalnie ogłoszona przez klub w krótkim komunikacie prasowym. W jego miejsce powołano Igora Tudora, byłego obrońcę Bianconerich z lat 1998–2006, który powraca do Turynu po ostatnich trenerskich epizodach w Olympique Marsylia i Lazio. Chorwat obejmuje drużynę w momencie ogromnych turbulencji sportowych i organizacyjnych.

Zaraz po ogłoszeniu jego zatrudnienia pojawiło się pytanie o długość i charakter podpisanego kontraktu. Jak donoszą włoskie media, sytuacja jest bardziej złożona, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Tudor podpisał umowę obowiązującą do 30 czerwca 2025 roku, jednak kluczowe są zawarte w niej warunki i klauzule związane z wynikami sportowymi zespołu.

W przypadku, gdy Juventus zakończy sezon w pierwszej czwórce Serie A i zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów, uruchomiona może zostać klauzula przedłużenia kontraktu o kolejny sezon – do czerwca 2026 roku. Nie jest to jednak automatyczne. Klub zachował sobie prawo do jednostronnego rozwiązania umowy do 30 lipca 2025 roku, nawet jeśli wspomniane warunki zostaną spełnione.

Innymi słowy – nawet awans do Champions League nie daje Tudorowi pełnej gwarancji kontynuacji pracy. Juventus celowo pozostawił sobie możliwość zmiany decyzji bez konieczności wypłacania odszkodowania, co wskazuje na strategię elastycznego podejścia do planowania sezonu 2025/26. Tudor został zatrudniony przede wszystkim jako rozwiązanie tymczasowe, jednak sam wierzy, że może przekonać zarząd do powierzenia mu długoterminowej roli.

Niezależnie od miejsca w lidze, Chorwat ma poprowadzić Juventus w Klubowych Mistrzostwach Świata, które rozpoczną się 14 czerwca w Stanach Zjednoczonych. Spotkania fazy grupowej potrwają do końca miesiąca – ostatni mecz, przeciwko Manchesterowi City, zaplanowano na 26 czerwca. Jeśli Juventus awansuje do fazy pucharowej, klub może aktywować dodatkowe rozszerzenie kontraktu, umożliwiające Tudorowi prowadzenie zespołu do końca turnieju.

Według dziennikarzy z Turynu, Tudor był od początku świadomy roli, jaką ma odegrać – przejąć zespół w kryzysie, ustabilizować go i spróbować zapewnić miejsce w czołowej czwórce Serie A. Taka funkcja “traghettatore” (trenera przejściowego) nie wyklucza jednak, że przy odpowiednich wynikach i zaangażowaniu Chorwat zbuduje sobie pozycję na dłużej.

Sytuacja trenerska w Juventusie pozostaje więc otwarta – tymczasowy ratunek, jakim jest Tudor, może przerodzić się w długofalowy projekt, ale wiele zależy od najbliższych tygodni. Klub pozostaje ostrożny, ale nie wyklucza żadnego scenariusza.