Vlahović chce wypełnić kontrakt z Juve

Przeciąganie liny pomiędzy Juventusem a Vlahoviciem jeszcze potrwa. Dzisiaj napastnik jest gotów, aby zostać w Turynie do końca kontraktu.

fot. @ juventus.com

Uciążliwy kontrakt Dusana Vahovicia dobiega końca i pozostał mu już tylko rok umowy. Na jej mocy zainkasuje 12 milionów euro netto, dzięki różnym zapewnionym sobie wcześniej premiom.

Juventus chciał przedłużyć umowę z zawodnikiem z choćby częściowym rozłożeniem pensji, co pomogłoby w bilansowaniu wydatków klubu, jednakże napastnik nie chciał negocjować.

Giovanni Albanese przybliżył warunki umowy jaką zawarł turyński hegemon z Serbem. Według jej zapisów w ostatnich dwóch latach pobytu w Turynie Vlahović miał otrzymywać premię lojalnościową, dzięki której piłkarz zrzekł się premii za podpis. Dodatki te miały wynosić odpowiednio 2,5 miliona euro oraz 4 miliony euro w ostatnim sezonie. Mówimy rzecz jasna o kwotach netto, więc doliczając podatki we Włoszech wydatek to prawie dwa razy więcej. Podstawa piłkarza to 8 milionów euro.

Według Giovanniego Albanese Juventus proponował zawodnikowi obniżkę o 2 miliony euro, czyli do 6 milionów podstawy, na co 25-latek nie chce się zgodzić. Wyższe pensje proponują mu wyłącznie kluby z Arabii Saudyjskiej oraz Turcji.

Co ciekawe źródło przywołuje również osobę Cristiano Giuntolego, która miała “maczać palce” w negocjacjach z graczem. Ponoć były już dyrektor sportowy Starej Damy już w czerwcu 2024 roku miał uruchomić próbę transferu z Turynu, dzięki czemu Bianconeri uniknęliby już pierwszej premii lojalnościowej. Krok ten doprowadził do zawieszenia jakichkolwiek rozmów od października 2024 roku.

Zatem Vlahović jest panem i władcą swojej sytuacji. Trudno sobie wyobrazić, że którykolwiek europejski klub zaproponuje mu pensję jaką inkasuje w Juve. Bianconeri z kolei nie mogą sobie pozwolić na wysłanie tak luksusowego zawodnika do klubu kokosa, gdzie przepalone zostanie ponad 20 milionów euro brutto. Dusan pozostanie więc w Turynie i zainkasuje całość jaką miał obiecaną w kontrakcie podpisanym w 2021 roku, a później odejdzie jako wolny agent.