Sabatini: Juve płaci za błędy z przeszłości, winnym Giuntoli

Dziennikarz Sandro Sabatini skrytykował politykę transferową Juventusu, wskazując, że obecne problemy klubu na rynku wynikają z działań sprzed roku. Jego zdaniem to, co miało poprawić bilans, okazało się pułapką finansową.

fot. @ juventusfc / twitter.com

Sabatini w swoim komentarzu nie gryzł się w język: „Juventus to dziś najbardziej spóźniony klub na rynku transferowym i widać to czarno na białym – wystarczy spojrzeć na liczby. Klub płaci obecnie rachunki za zeszłoroczne transfery, które na początku wyglądały efektownie, ale okazały się niewypałami”.

Dziennikarz podkreślił, że model transferowy oparty na wypożyczeniach i płatnościach odroczonych w czasie, który miał początkowo poprawiać bilans finansowy – teraz boleśnie odbija się na planach Juve. „Spójrzmy na takie nazwiska jak Di Gregorio, Kelly, Nico Gonzalez i inni – za nich wszystkich płatności przypadają na ten sezon. To był wybieg, który miał ozdobić liczby, ale finalnie związał klub długofalowymi zobowiązaniami”.

Sabatini zwrócił też uwagę, że Cristiano Giuntoli realizował transakcje, które w krótkiej perspektywie poprawiały wizerunek finansowy klubu, ale w rzeczywistości tworzyły ukryty dług. „Wystarczyło nieco szerzej otworzyć oczy, by przewidzieć, że te decyzje będą mieć swoje konsekwencje” – zakończył.