Nico Gonzalez blokuje kolejny transfer

Rozmowy z działaczami Lille w sprawie Edona Zhegrovy cały czas trwają. Pojawia się jednak przeszkoda, która może zaprzepaścić szanse Kosowianina na przenosiny do stolicy Piemontu.

Po udanym sprowadzeniu Jonathana Davida na Allianz Stadium władze Juve najwyraźniej się rozochociły i ponownie sięgają po piłkarza związanego z Lille. Tym razem lupa została skierowana na Edona Zhegrovę i wydawało się, że przenosiny piłkarza do stolicy Piemontu są tylko kwestią czasu. Do dopięcia transferu pozostawało zaledwie dogadanie się w sprawach finansowych. Okazuje się jednak, że pojawiła się nowa przeszkoda, tym razem o nazwie Nico Gonzalez.

Nie da się ukryć, że przygoda Argentyńczyka w biało-czarnym trykocie powoli zmierza ku końcowi. Problem polega na tym, że do momentu, gdy 27-latek jest w szeregach Starej Damy, zablokowane będą wszystkie ruchy Juventusu na rynku transferowym. Jak informuje La Gazzetta dello Sport, nie inaczej jest w sprawie przenosin Zhegrovy. Według źródła, jeżeli Juventus chce sprowadzić Kosowianina do Turynu, najpierw musi pozbyć się Gonzaleza, co wcale nie będzie łatwym zadaniem.

Większość z dotychczasowych doniesień o zainteresowaniu 27-latkiem kończyło się fiaskiem i jedynym klubem, który wciąż liczy na sprowadzenie Argentyńczyka, jest Atletico Madryt. Jak informuje Gazzetta, piłkarz dogadał już szczegóły umowy z działaczami Los Colchoneros, lecz pojawił się problem z kwotą transferu. Włodarze Starej Damy wyceniają gracza na 25-30 milionów euro, podczas gdy Atletico jest skłonne wyłożyć zaledwie 15 milionów. Kibicom pozostaje zatem czekać i trzymać kciuki za jak najszybsze zakończenie przeciągania liny i tym samym, pozyskanie nowego, obiecującego skrzydłowego.