Tudor po Como: Trudny mecz przeciwko dobrze zorganizowanej drużynie

Igor Tudor i jego zespół zapisali dziś na koncie pierwszą porażkę w sezonie. Trener Starej Damy docenił klasę gospodarzy, którzy zasłużenie zgarnęli 3 punkty.

fot. @juventus.com

Ekipa Tudora wyraźnie nie miała pomysłu na dobrze dysponowany zespół Como. Tudor był więc oszczędny w słowach w trakcie rozmowy z telewizją DAZN.

“To był trudny mecz przeciwko dobrze zorganizowanej drużynie. Straciliśmy gola po stałym fragmencie gry, ale zrobiliśmy ciekawe rzeczy tak jak oni w pierwszej połowie. W drugiej połowie gra była nieco chaotyczna ze względu na ich styl gry. Przy wyniku 2:0 mecz się skończył” – przyznał trener Bianconerich.

Komentarz do gry czwórką obrońców z powodu braku Gleisona Bremera?

“Wierzymy, że to było najlepsze rozwiązanie dla drużyny. Myślę, że to był właściwy wybór, niezależnie od wyniku. Zbliżaliśmy się do ich pola karnego, ale nie wychodziły nam ostatnie podanie lub strzał”.

Pierwsze zmiany Tudor przeprowadził w 77. minucie, kiedy na boisku zameldowali się Dusan Vlahović i Weston McKennie.

“Dobrze było spróbować z dwoma napastnikami na koniec, ale przeciwko Como trzeba biegać. Niełatwo jest kryć. Zostaliśmy uderzeni z kontrataku i przy wyniku 2:0 mecz się skończył. Nie było już nic do zrobienia“.

Co martwi obecnie chorwackiego szkoleniowca?

“Wszystko mnie zawsze martwi, takie jest życie trenera: wygrywa, przegrywa, remisuje. Trzeba się nieustannie martwić, a to oznacza bycie uważnym i zastanawianie się, co można zrobić lepiej”.

Co więc można poprawić?

“To oczywiście przedyskutujemy w szatni, a nie tutaj” – zakończył krótko 47-latek.