Raport o wypożyczeniach i współwłasnościach

Raport o wypożyczeniach i współwłasnościach


Znając realia włoskiej piłki, sporo czasu upłynie zanim decydenci w słonecznej Italii wpadną na pomysł wprowadzenia zespołów rezerw. W związku z obecnym stanem rzeczy, utalentowani piłkarze, którzy nie mają szans na regularne występy w wielkich zespołach Serie A, muszą tułać się po wypożyczeniach i współwłasnościach. Zawarte niecały rok temu umowy kończą się w najbliższym czasie i znów będziemy świadkami serii często mało zauważanych, ale istotnych ruchów. Dziennikarze portalu Juventiknows przygotowali krótkie opisy ostatniego sezonu w wykonaniu ponad 30 zawodników związanych z Juventusem.

Bramkarze

Francis Anacoura (Parma)
Juventus kupił rok temu od Parmy połowę jego karty, a 18-latek został w macierzystym klubie. Zagrał tam zaledwie 7 spotkań dla zespołu Primavery. Mało prawdopodobne, żeby kiedykolwiek miał zagrać dla jakiejkolwiek drużyny Juventusu.

Nicola Leali (Lanciano)
Jeden z głośniejszych zakupów letniego mercato 2012. Reprezentant Italii U-21 zamienił Brescię na Lanciano i pomógł swojemu klubowi w walce o utrzymanie w Serie B. Słaba obrona tego klubu dawała mu co mecz masę pracy. W 37 spotkaniach wpuścił 51 goli, ale 6 razy zachował czyste konto. Bardzo utalentowany zawodnik, który w przyszłym sezonie może nawet być częścią zespołu Antonio Conte, gdyby Marco Storari rzeczywiście zdecydował się odejść do klubu, w którym zostałby numerem 1.

Nicola Leali spędził przedsezonowe przygotowania z pierwszą drużyną Juventusu

Andrea Montrucchio (Atalanta)
Spędził sezon na wypożyczeniu w Atalancie, gdzie grał dla zespołu Primavery. Zaliczył 10 pewnych występów, w których wpuścił 10 bramek i 3 razy zachował czyste konto. W lecie klub poszuka mu nowego miejsca.

Timothy Nocchi (Juve Stabia)
Toskańczyk, który podpisał ostatnio z Juventusem nowy 5-letni kontrakt, jest bardzo ceniony przez kierownictwo klubu i na pewno warto zanotować sobie jego nazwisko. Swoimi 25 występami, w których 4 razy zachował czyste konto pomógł zespołowi Juve Stabia w walce o miejsce w środku tabeli Serie B. Spekuluje się, że władze Bianconerich szukają klubu Serie A, który postawi na Nocchiego w przyszłym sezonie.

Timothy Nocchi – wychowanek Juventusu, który spędził 4 ostatnie sezony na wypożyczeniu

Gianmarco Vannucchi (Pro Vercelli)
Zaledwie 17-letni bramkarz zagrał w 7 spotkaniach Primavery, w których wpuścił aż 14 goli, ale 2 razy zachował czyste konto. Zrobił na sztabie szkoleniowym na tyle dobre wrażenie, że usiadł na ławce podczas spotkania pierwszego zespołu w Serie B z Crotone. Zdobył bezcenne doświadczenie.

Obrońcy

Raffaele Alcibiade (Budapest Honvéd)
Pierwszą połowę sezonu zagrał w Carrarese, klubie Gigiego Buffona. W zimie przeniósł się do Budapesztu i pomógł im zająć trzecie miejsce w tabeli węgierskiej OTP Bank Ligi. W Carrarese zagrał 12-krotnie, a w Honvédzie 9 razy, z czego w ośmiu spotkaniach węgierski zespół nie stracił gola. Po serii kontuzji pokazał swoją uniwersalność, pełniąc rolę lewego obrońcy. Ma już jednak 23 lata i jego powrót do Turynu na stałe jest bardzo mało prawdopodobny.

Alcibiade (po prawej) walczy o piłkę w barwach Honvédu

Nazzareno Belfasti (Gubbio)
Kolejny zawodnik, który zmienił kluby w połowie sezonu. Młody obrońca był początkowo wysłany do grającej w Serie B Modeny, ale trenerzy nie widzieli tam dla niego miejsca. W pierwszej drużynie zagrał zaledwie raz, do czego należy dodać 11 spotkań dla Primavery. Beppe Marotta wiedział, że młodemu lewemu obrońcy potrzeba regularnych występów w seniorskim futbolu i przeniósł go do AS Gubbio, zespołu z Lega Pro C1/B. Tam, na różnych pozycjach, zagrał w dwunastu spotkaniach i biorąc pod uwagę, że ma już prawie 20 lat, prawdopodobnie zostanie w Umbrii na kolejny sezon.

Gianluca Carfora (Cuneo)
Urodzony w Turynie prawy obrońca stracił w sezonie 2011/2012 miejsce w zespole Primavery na rzecz Joela Untersee. Zeszłego lata został wysłany na współwłasność do Cuneo, a następnie wypożyczony do Mantovy. Niestety, kontuzja zakończyła jego sezon, zanim ten na dobre się zaczął.

Rodolfo Cifarelli (Pro Vercelli)
18-latek spędził sezon w Primaverze Pro Vercelli, gdzie zagrał 12 spotkań. Niczym się nie wyróżnił, ale w przyszłym sezonie być może wróci do Turynu, ponieważ wielu obrońców z zespołu Primavery odejdzie do innych klubów.

Carlos Garcia (Perugia)
Przebił się do wyjściowej jedenastki Perugii tuż po Bożym Narodzeniu i udało mu się zaliczyć 5 meczów. Grał mniej, niż się po nim spodziewano, ale sezon bardzo utrudniały mu kontuzje.

Garcia nie zaliczy minionego sezonu do udanych

Prince-Désir Gouano (Lanciano)
Kolejny zawodnik, który pomógł Primaverze Juventusu wygrać Torneo Viareggio w 2012 roku, a następnie nękały go kontuzje. Reprezentant Francji do lat 20 wystąpił zaledwie w jednym spotkaniu w Serie B i w przyszłym sezonie na pewno będzie chciał poprawić ten wynik.

Matteo Liviero (Perugia)
Utalentowany lewy obrońca swego czasu występował pod okiem Del Neriego w Lidze Europejskiej, a zeszłego lata odszedł do Lega Pro C1/B. Zagrał tam w 21 spotkaniach, do których dorzucił 3 występy w reprezentacji Włoch U-20, którą prowadzi Luigi Di Biaggio.

Alberto Masi (Ternana)
“Zjazd” Liviero można było przewidzieć, ale chyba nikt nie zgadł rok temu, że Alberto Masi tak szybko popadnie w niełaskę. Były obrońca Pro Vercelli był jedną z niespodzianek przygotowań do sezonu 2012/2013, udało mu się nawet usiąść na ławce podczas spotkania Juventus – Parma w 1. kolejce Serie A. Wrócił jednak, najpierw do swojego byłego klubu na zasadach współwłasności, a następnie na wypożyczenie do Ternany, która ma prawo wykupić połowę jego karty, należącą do Juventusu. Jego forma w Ternanie uległa poprawie i być może uda mu się znaleźć w przyszłym sezonie klub Serie A, ale najprawdopodobniej nie będzie to Juventus.

Czy zobaczymy jeszcze Masiego w koszulce Juve?

Simone Napoli (Torino)
18-letni obrońca zagrał dwa razy w Primaverze Granaty, głównie z powodu kontuzji. Musi szybko narobić stracony czas, gdy odzyska pełną sprawność fizyczną.

Pomocnicy

Gabriel Appelt (Pro Vercelli)
Brazylijczyk rozegrał 25 spotkań w Serie B i udowodnił, że nie ma już śladu po urazie nogi, który popsuł mu pierwszy sezon w Italii. Momentami pokazywał swój ogromny potencjał. Ma dopiero 19 lat, a często jest pomijany w dyskusjach o największych talentach Juventusu. Posiada jednak wszystko, czego trzeba do odniesienia sukcesu na najwyższym poziomie.

Gabriel Appelt (po prawej) w barwach Pro Vercelli

Filippo Boniperti (Parma)
Najbardziej znany wnuk we włoskiej piłce spędził pierwszą połowę sezonu w Empoli, gdzie nie znalazł miejsca w składzie. W styczniu przeniósł się na Stadio Tardini i w ostatnich kolejkach Serie A złapał kilka minut w końcówkach spotkań. Nipote (wł. wnuk – przyp. red.) w przyszłym sezonie będzie chciał grać więcej, a kluby muszą rozwiązać sytuację jego współwłasności po tym, jak Parma sporo zainwestowała w jego kontrakt.

Ouasim Bouy (Brescia)
Jego największą zasługą dla Juventusu może być poprawienie relacji z Mino Raiolą, ale patrząc na występy Paula Pogby – było warto! Zagrał 17 spotkań w Serie B, zaliczył 5 asyst i strzelił jedną bramkę. Nie wiadomo jeszcze, co Juventus zrobi ze swoją połówką jego karty.

Bouy (po lewej) w tradycyjnym spotkaniu pierwszego zespołu Juventusu z Primaverą

Eros Castelletto (Sassuolo)
Zaledwie 17-letni środkowy pomocnik zaliczył 18 spotkań w Primaverze Sassuolo i siedmiokrotnie wystąpił w reprezentacji Włoch U-18 Albergio Evaniego.

Raman Chibsah (Sassuolo)
Ghańczyk jest współwłasnością Parmy i pomógł ekipie ze Stadio Alberto Braglia w wywalczeniu awansu do Serie A. W 28 ligowych spotkaniach strzelił dwie bramki i zaliczył dwie asysty, pełniąc rolę defensywnego pomocnika. Utalentowany zawodnik z pewnością ma nadzieję, że w przyszłym sezonie dostanie szansę na występy w Serie A.

Chibsah (po lewej) w barwach Sassuolo

Nicolo Corticchia (Vicenza)
Pierwszą połowę sezonu spędził w Carrarese, a w styczniu przeniósł się do Vicenzy. Różnica w jakości pomiędzy Lega Pro C1/B a Serie B okazała się dla niego za duża. W pierwszej połowie zaliczył 10 spotkań, w drugiej – zaledwie jedno.

Dejan Danza (Pro Vercelli)
Kolejny zawodnik, który grał w barwach sąsiadów (Vercelli leży około 80km od Turynu – przyp. red.). Pomocnik rozegrał 17 spotkań dla Primavery Pro Vercelli i w przyszłym sezonie będzie chciał grać na tym poziomie dla Juventusu. Będzie musiał naprawdę mocno się postarać, aby zapaść w pamięci kibicom Bianconerich.

Elio De Silvestro (Pro Vercelli)
Utalentowany skrzydłowy przeniósł się do Pro Vercelli w ramach współwłasności, która była częścią transferu Masiego. Rozegrał tam 19 spotkań. Często był na wyrost chwalony, ale grał na tyle dobrze, że zasłużył na debiut w reprezentacji do lat 21.

Manuel Giandonato (Cesena)
W sezonie 2011/2012 jego rozwój został zatrzymany przez kontuzje i złe wybory klubów. W kolejnym roku odbił się od dna – rozegrał 25 spotkań, najpierw grając dla Vicenzy, a w drugiej połowie sezonu – dla Ceseny. Na Stadio Manuzzi pokazał się w roli cofniętego rozgrywającego. Klika klubów zgłosiło się już po jego usługi i utalentowany pomocnik ma nadzieję na udany sezon 2013/2014.

Giandonato na treningu Ceseny

Carlo Ilari (FeralpiSalo)
Urodzony w Ascoli zawodnik zaliczył 22 spotkania i strzelił dwa gole, ale nie imponował formą. Prawdopodobnie tego lata opuści Juventus na dobre.

Napastnicy

Richmond Boakye (Sassuolo)
Reprezentant Ghany zdobył 11 bramek i pomógł Sassuolo zwyciężyć w Serie B i wywalczyć promocję do elity. Wydaje się, że jest gotowy na poważniejsze wyzwania. “Jestem gotowy, dajcie mi okazję na zaprezentowanie swoich umiejętności” – prosił w ostatnich miesiącach władze Juventusu. W przyszłym sezonie chcą go u siebie Sampdoria, Bayer Leverkusen i Sassuolo.

Pre-season z Juve, udany sezon w Sassuolo i wyjazd na PNA – to był dobry rok dla Boakye

Stefano De Crescenzo (Bari)
Zaczął odnajdywać się w Primaverze Bari, ale ostatnie 4 miesiące sezonu miał zmarnowane przez kontuzję. Być może w przyszłym sezonie będzie grał dla Primavery Juve, co pozwoli dobrze ocenić jego potencjał.

Manolo Gabbiadini (Bologna)
Bardzo interesujący zawodnik. Wydaje się, że może posłużyć do zbicia ceny za top playera do ataku. Byłoby szkoda, ponieważ zdecydowanie posiada potencjał, aby dalej się rozwijać. 19-krotnie wyszedł w pierwszym składzie Bologni, strzelił 6 bramek i zaliczył 2 asysty. Wybór drużyny na kolejny sezon będzie kluczowy dla jego rozwoju. Trzeba mieć nadzieję, że ta decyzja zostanie podjęta odpowiednio wcześnie i Gabbiadini otrzyma jak największe szanse na osiągnięcie sukcesu. Wziął udział w młodzieżowych Mistrzostwach Europy w Izraelu, gdzie zdobył dwie bramki i srebrny medal.

Gabbiadini w walce z Vidalem

Alberto Libertazzi (Novara)
Okropna kontuzja wykluczyła go z akcji na 7 miesięcy. 21-latek powrócił do gry w Primaverze Biancoazzurrich w kwietniu. W maju wystąpił w dwóch ostatnich kolejkach Serie B i zdobył gola w derbowym pojedynku z Pro Vercelli, ale nie załapał się do składu na pojedynek z Empoli w fazie play-off, kończącej rozgrywki. Jego współwłasność zostanie najprawdopodobniej przedłużona i przez kolejny rok będzie grał na Stadio Piola.

Francesco Margiotta (Carrarese)
Urodzony w Turynie zawodnik rozegrał zaledwie 360 minut w drużynie Gigiego Buffona i nie wniósł nic do ich ataku. Ma prawie 20 lat i prawdopodobnie w lecie pożegna się z Juventusem.

Cristian Pasquato (Bologna)
Wysłany na współwłasność do Udinese, a stamtąd na wypożyczenie do Bologni. Zaliczył kolejny trudny sezon. Strzelił dwie bramki, do których dodał trzy asysty w 14 spotkaniach Serie A. W Pucharze Włoch pokonywał bramkarzy Livorno i Napoli. Nie należy o nim jeszcze zapominać!

Pasquato po strzeleniu gola w spotkaniu z Napoli

Giuseppe Ponsat (Pro Vercelli)
17-latek grał w drużynie Primavery Pro Vercelli, ale nie strzelił żadnej bramki, a żaden z jego 13 występów nie był w pełnym wymiarze czasowym. Ciężko osądzić go na podstawie tych spotkań.

Leonardo Spinazzola (Lanciano)
20-letni skrzydłowy został wysłany na wypożyczenie do Lanciano w ostatnich dniach styczniowego mercato. Ten ruch wzmocnił relacje pomiędzy Juventusem i drużyną z Serie B. Spinazzola pokazał się z dobrej strony, grał na obu skrzydłach, strzelił gola i zaliczył asystę.

Autor: Adam Digby
Tłumaczenie: bendzamin

Źródło: www.juventiknows.com

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę JuvePoland!

Subskrybuj
Powiadom o
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy oceniany
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze
slawekov
slawekov
10 lat temu

Przydałoby się żeby mieli gdzie grać razem, oj przydałoby się. A i trener I drużyny zawsze miałby lepsze rozeznanie na co może liczyć. Trochę nowych ploteczek transferowych http://krotkapilka.pl/artykul,plotki_transferowe_2,726

Szaq
Szaq
10 lat temu

Czemu nie ma nic o Ciro?

AdiJuve
AdiJuve
10 lat temu

Zobaczymy co z nich wyrośnie, na chwilę obecną widzę tylko kilku graczy z któryh może coś wyrosnąć, Leali,Nochci,Masi,Appelt,Chibsah,Bouy,Boakye. Nieco starsi Gabbiadini i Pasquato, z reszty tylko można jakąś kasę ugrać:)

Kamex22
Kamex22
10 lat temu

Czemu niby Masi "popadł w niełaskę"? I czemu o Bouy'u się wypowiedzieli lekceważąco? Grał całkiem nieźle dopóki nie miał kontuzji...

JuveFilip_8_
JuveFilip_8_
10 lat temu

Dodajcie daty urodzenia przy kazdym z nich

filippo
filippo
10 lat temu

ładnie napisane, pytanie najważniejsze jednak, na jakim poziomie rozgrywkowym miałyby grać rezerwy Juve? SerieB?