Rodowód Interu
Rodowód Interu
Klub FC Inter został założony 9 marca 1908 roku w wyniku rozłamu w innym klubie z Mediolanu – Milan Cricket and Football Club.
Grupa włoskich i szwajcarskich przedstawicieli AC Milan zbuntowała się przeciwko dominacji Włochów w zespole. Łamiąc tę zasadę powołali do życia nowy, własny klub, o charakterze międzynarodowym, który nazwali Internazionale. Główną ideą nowo powstałej drużyny była duża tolerancja dla obcokrajowców w składzie i w ten oto sposób został zapoczątkowany proces zatracania tożsamości włoskiego klubu.
Myśl ta dokonywała się od początku istnienia Internazionale, z różnym skutkiem i natężeniem, a w ostatnich sezonach osiągnęła apogeum. Siła Calcio to przede wszystkim Włosi. Drużyny Serie A w swoich składach mają średnio po szesnastu włoskich piłkarzy, natomiast nie od dziś wiemy, że Massimo Moratti zupełnie nie ufa nie tylko piłkarzom z Europy, ale również, a może przede wszystkim swoim rodakom. Grupa zawodników z Ameryki Łacińskiej stanowi aż 61,5% drużyny, z czego samych Argentyńczyków jest 25,9%. Natomiast jeśli chodzi o Włochów, to Mancini jak bardzo by się nie starał to nie jest w stanie desygnować do pierwszej jedenastki więcej niż dwóch swoich rodaków. Dlaczego? A to dlatego, że Włochów w FC Inter jest jedynie czterech, w tym trzech bramkarzy, którzy z oczywistych powodów nie mogą razem występować na boisku. Łącznie cała czwórka stanowi skromne 14,2% drużyny. Dla porównania w składzie Juventusu znajduje się 57% Włochów, a w Milanie i Romie blisko połowa…
We włoskich drużynach gra również dużo obcokrajowców: większe gromady tworzą zawodnicy z Brazylii i Francji, a mniejsze z Bałkanów i wschodniej części Europy, a jak stosunek sił wygląda na boisku? Poza jednym wyjątkiem zdecydowanie przeważają Włosi. W szesnastu spotkaniach podopiecznych Manciniego, klub reprezentowało tylko 3 piłkarzy z Półwyspu Apenińskiego: Orlandoni dwa razy oraz po trzy Toldo i Materazzi, w sumie na boisku spędzili 454 minut, co stanowi 2,7% udziału włoskich piłkarzy w meczach. Zupełnie inna sytuacja przedstawia się w klubie z Turynu, w którym to zagrali wszyscy z wyjątkiem młodego bramkarza Novembre. Łącznie w Starej Damie Włosi rozegrali 11313 minut, czyli 67,3% całego czasu.
Idea ta uderza również w reprezentacje Włoch, która na Inter może liczyć tylko w niewielkim stopniu. W aktualnym składzie jest jedynie dwóch zawodników, którzy reprezentowali bądź jeszcze reprezentują swój kraj, a są nimi Materazzi z 39 i Toldo 28 występami w niebieskiej koszulce. Przeciwieństwem tego zjawiska jest jak zwykle Juventus. Suadra Azzurra na drużynie z Turynu mogła polegać zawsze. W składzie Starej Damy w tym sezonie jest 11 zawodników, którzy choć raz zagrali dla swojego kraju i w sumie reprezentowali go na boiskach całego świata 264 razy tj. prawie cztery razy więcej niż ich koledzy z sąsiedniego miasta.
W Internazionale nie tylko statystyki są łacińskie, ale również symbolika. Wszystkie kluby Serie A z wyjątkiem właśnie Interu na swojego kapitana desygnowały Włocha. W Juventusie jest nim symbol klubu Alessnadro Del Piero, w Milanie Paolo Maldini, a w Romie urodzony w Rzymie Francesco Totti. Natomiast nikogo nie powinno dziwić, że jeśli jakiś klub stanowi wyjątek od reguły to jest nim zazwyczaj bękart włoskiej ligi, którego żywym logiem i kapitanem drużyny jest Argentyńczyk Javier Zanetti.
Przedstawione wyżej statystyki oraz informacje ogólne “włoskiego mistrza” w świetle innych ekip Serie A drastycznie obrazują skutki powstałej niemal sto lat temu idei, która niestety trwa aż do dziś i która krzywdzi Calcio. Nic więc dziwnego, że z 75% Włochów deklarujących zainteresowanie ligowymi rozgrywkami najwięcej, bo 17,4% kibiców utożsamia się z Juventusem, a za nim dopiero na trzeciej pozycji jeszcze za Milanem (12,4%) znalazł się Inter z poparciem równo 11%.
Podsumowując pragnę powrócić do smutnych czasów dla wszystkich tiffosi della Juve. Pomijając całe widowisko tego cyrku na kółkach Pirelli, czym był absurdalny proces, a następnie niesprawiedliwy wyrok, warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden absurd. Wzorując się nie tylko na powyższych statystykach można wysnuć wniosek, że mistrzostwo Włoch paradoksalnie zostało przyznane przy zielonym stoliku argentyńskiej drużynie, która swoją tożsamość wraz z manierami zatraciła już bardzo dawno temu.
Hee..... dobre jest w tym sens.
Końcówka - cyrk na kółkach Pirelli, absurdalny proces i niesprawiedliwy wyrok naprawdę mnie rozśmieszyły. Może pora pogodzić się z rzeczywistością, zamiast szukać winy u innych?
Ja jestem kibicem Interu a nie Squadra Azzurra. Jeśli tak bardzo kochacie piłkarzy z Włoch, martwcie się o nich, nie o Inter. Bo chyba nienajlepiej świadczy o włoskich piłkarzach, że ta argentyńska drużyna - "bękart ligii włoskiej" rozjeżdża jak walec kolejne włoskie zespoły :]
Widze,że większość nie rozumie faktu,że w każdym klubie są cudzoziemcy,ale Inter to ewenement na skalę światową.Zespół oparty wyłącznie na obcokrajowcach!!Co do scudetto 2006 to rzeczywiście nikomu nie powinno się go przyznawać.Przecież Inter miał do Juve i Mialnu ponad 30 pkt straty...Aż tylu meczów na pewno Moggi nie kupił.
Szczerze to wasi najwybitniejsi piłkarze w historii jak Meazza,Mazzola,Facchetti czy Bonisegna to byli Włosi z krwi i kości dlatego uważam że zmieniając strategię na bardziej "włoską",nie musicie wcale stracić swojej pozycji.Co do Baloteliego-to jest naprawde wielki talent,jakiego w Interze nie było od czasów Mazzoli.
Internazionalista-gdybym był moderatorem,nie zezwoliłbym na to,aby kibice Interu oddawali tak prowokujące komentarze.TdF-twoje komenty są z kolei bez sensu,więc zajmij się czymś innym,np.ubierz choinkę.ossy-nie rozumiesz o co chodziło autorowi-z Interu nie ma pożytku nie tylko kadra włoska,ale całe calcio,bo np.zdolni juniorzy z prowincji kiedy dostaną od Interu ofertę,po prostu zrezygnują,gdyż znają wasz stosunek do włoskich piłkarzy.W interesie Serie A jest jednak to aby w każdym klubie było dużo Włochów,dlatego mam nadzieję,że nie okażecie się ponownie frajerami i nie zrezygnujecie z takich talentów jak Balotelli czy Bolzoni(chociaż oni nie mają u was szans na kariere ze względu na pochodzenie).Dobrze że są tu też prawdziwi kibice z tzw.logiką,jak Siewier czy Bukol.Dla nich pozdrowienia,a także dla pozostałych fanów Bianconery.FORZA JUVE!!!
Pięknie to opisał..bękart włoskiej ligi-na to stwierdzenie czekałem..Moim zdaniem Inter nie powinien grać w Serie A,skoro nie ma krajowych piłkarzy w składzie.
No i co jest w komentarzach oznacza, że artykuł jest świetny. Wywiązała się dyskusja a o to przecież chodziło piszącemu... A pisanie dosyć kontrowersyjnie stało się ostatnio bardzo modne, co również dodaje smaku temu artykułowi.
Brawa dla autora!
Żeby nie było jakichś nieporozumień w przyszłości przedstawię teraz jasno swoje stanowisko.
Wszem i wobec ogłaszam, że po aferze Calciopoli byłem za tym, aby Scudetto z sezonu 2005/2006 nie zostało nikomu przyznane, podobnie jak zrobiono ze Scudetto z sezonu 2004/2005. Moje zdanie pozostało identyczne i nadal uważam, że o wiele lepiej byłoby, gdyby owo mistrzostwo zostało bezpańskie, gdyż to, nic innego, wywołało tę wojnę na linii Juventus - Inter, nad którą ubolewam.
tomcatmi6 - no właśnie, trafiłeś w sedno. Dlaczego nikt nie przyczepi się do Milanu, że nie rozwija młodych zawodników (nie żebym tak twierdził, ale to na pewno lepszy powód na napisanie zarzucającego coś komuś felietonu niż ilość Włochów w składzie)? Chyba można się domyślać, że gdyby to Milan był teraz na miejscu Interu, to powyższe statystyki dotyczyłyby średnich wieku w różnych drużynach itp. I nie winię za to Was, kibiców Juventusu, nie winię autora, lecz winię federację Lega Calcio, która półtora roku temu popełniła ogromny błąd przyznając Scudetto Interowi. To niby miała być nagroda za uczciwość, a stało się przekleństwem powodującym, że nie wiedzieć czemu Inter, bo to sąd przyznał to Scudetto stał się głównym wrogiem w Serie A. Tak też stało się już zupełnie nie wiedzieć czemu z jego kibicami, którzy przecież z przyznaniem tego Scudetto już zupełnie nie mogli mieć nic wspólnego. Wynika to chyba z uogólniania słowa Inter - czyli sprowadzania do tego słowa nie tylko zarządu Internazionale, ale też piłkarzy i kibiców. Powtórzę jednak, że wina leży po stronie niekonsekwencji i braku wyobraźni Lega Calcio, a nie żadnego klubu czy tych klubów kibiców. Chciałbym móc uświadomić to kibicom Juventusu i Interu, ale - z różnych i chyba znanych powodów - skuteczny być nie mogę.
Pozdrawiam
Ale ich już nie ma. Dlatego zmieniając strategię na włoską możemy stracić swą pozycję. Zresztą niewykluczone, że oglądamy teraz początek najsilniejszego Interu w jego historii, co pokaże lub nie pokaże nam zbliżający się rok. Nie mam zamiaru absolutnie podważać faktu, że Włosi to fantastyczni piłkarze, moim zdaniem najlepsi po albo obok Brazylijczyków. Mimo wszystko każda reprezentacja nie wyłączając włoskiej i argentyńskiej jest mi prawie totalnie obojętna, choć zawsze w meczu reprezentacji z piłkarzem Interu z reprezentacją bez takiego piłkarza będę oczywiście trzymał stronę tego pierwszego, chyba że w jakichś wyjątkowych okolicznościach. Inter nie rozwija reprezentacji Włoch, to fakt, ale nie można mieć do niego jakichś wielkich z tego powodu pretensji. Capello będąc w Juve mówił w praktycznym tłumaczeniu, że inni niech sobie grają efektownie, Juventus ma grać efektywnie i wygrywać. Można podobnie powiedzieć o zarządzie Interu: inni niech działają na rzecz włoskiej reprezentacji, my mamy wygrywać, a skoro obcokrajowcy nam to dadzą, to obcokrajowcami.
Pozdrawiam
Major - i mam wrażenie, że właśnie dlatego nim nie jesteś.
Zauważ, że idąc Twoim tokiem myślenia Ty również jesteś tegorocznym maturzystą, bo również wykazujesz niebywałe umiejętności percepcji, na co wskazują Twoje komentarze. Dla zaspokojenia ciekawości, maturzystą nie jestem.
Dodam jeszcze jedną rzecz, skoro Inter mając tylu i tylu obcokrajowców i Włochów w składzie jest o spory kawałek wyżej w tabeli niż kluby z armią Włochów, to po co ma to zmieniać?
Bukol87 - prawda jest taka że autor nigdy by się nie sprzeciwiał internacjonalizacji itd., gdyby nie to, że Scudetto z sezonu 05/06 zostało przyznane Interowi.
Jezu... to brzmi jak wypowiedź sfrustrowanego, zakompleksionego kibica w postaci przydługiego komentarza na stronie nie doglądanej przez moderatorów. Obawiam się, że gdyby to nie był ogólnodostępny felieton, to ten tekst byłby naszpikowany wulgaryzmami. Próbujesz na siłę wyszukiwać najmniejszych niedociągnięć w Interze, nawet takich, które niedociągnięciami nie są (przepraszam bardzo, ale w całym tym felietonie nie napisałeś dlaczego to mało Włochów w składzie to wada - owszem, rozpisujesz się jak to ich mało w Interze jest a jak to ich dużo jest w Juventusie, ale nie wyjaśniłeś dlaczego mała ilość Włochów jest taką straszną rzeczą, a wielka ich ilość błogosławieństwem). Aha, jakość reprezentacji chyba jednak nie jest zależna od ilości włoskich klubów, tylko o ilości włoskich piłkarzy. To nie kluby łaskawie rozdają reprezentacjom piłkarzy, lecz narodowe związki piłkarskie po prostu karzą piłkarzom przyjeżdżać na zgrupowania na podstawie kontraktów z reprezentacjami. Równie dobrze ja mogę napisać: "Juventus w ogóle nie ufa argentyńskim piłkarzom, bo ileś tam procent to europejczycy, a aż ileś tam procent z tego to Włosi! Straszne!" Wybacz za tę krytykę, ale pierwszy raz widzę taki artykuł.
Mam taką małą uwagę dla administratorów tej strony: są chyba lepsze miejsca na objeżdżanie i wyżywanie się na Interze niż rubryka felietonów. Pozdrawiam.
wszystkie klubu przeboleje tylko nie Inter i Liverpool
prawda jest niestety taka, ze inter jest poza zasiegiem innych klubow z serie a i mimo calej mojej nienawisci do interu uwazam, ze mistrzostwo im sie nalezy
wprowadzic ograniczenia dla obcokrajowcow i bedzie spokoj ;p
nareszcie ;D. wiesz, że jest dobry 🙂
No, fajny, bardzo udany artykuł, więcej takich, Bartek(Juventino) :))
Fajne, trafne stwierdzenia i ciekawe porównania.
Barzdzo fajny felietonik i bardzo prawdziwy :] Forza Juve
@Łukasz
moze i ten artykuł jest subiektywny ale trzeba spojrzeć na to z innej strony - pisał go fan Juve dla JuvePoland a więc dla fanów Juve więc nic w tym dziwnego nie ma w przeciwieństwie np. do pisania dla takiego portalu(?) jak pilka.pl gdzie powinny być same obiektywne artykuły a o lidze włoskiej można się tylko dowiedzieć od Agnieszki jaki to ten inter jest pokrzywdzony i wspaniały zarazem a Juve to tylko mecze kupowało i nic więcej...
mi osobiście artykuł się podoba
co do felietonu to jest ciekawy...ladne statystyki i mozna sie czegos dowiedziec...
a co do reszty to i z jednej strony maja racje fani juve i internazionalista.... z jednej strony trzeba dbac o narodowa pilke..w tym przypadku wloska..rozwijac talenty i pomagac reprezentacji..ale z drugiej strony liczy sie wygrana w lidze... i niewazne czy to beda zagraniczni pilkarze czy nie... i chcialem sie wypowiedziec do slow jednego z komentujacych... ze Zanetti jest zywa legenda Interu..no i co z tego ze nie jest wlochem... w wielu klubach legendy nie byly z tych camych panst co wywodzila sie dana liga np. Roy Keane i MU,,zywa legenda ale jednak z Irlandi...
Bardzo dobry artykuł, poparty przede wszystkim FAKTAMI. I to mi się w nim najbardziej podoba.
Ja pomimo, że jestem kibicem Juve musze się zgodzić z Internazionalista. Czepiaciemy się tak banalnych powodów, że aż się śmiech sam ciśnie na usta kibicom innych zespołów. Weźcie trochę spoważniejcie. Ten felieton fajnie przedstawił jedynie statystykę, która nawet mnie zainteresowała, ale niektóre zdania, atakujące Inter za to, że nie mają Włochów w składzie są kompletnie nie na miejscu.
"Jezu... to brzmi jak wypowiedź sfrustrowanego, zakompleksionego kibica" - naprawdę odniosłem takie samo wrażenie. Byle sie czegoś uczepić, bo Inter wyżej w tabeli.
btw: przydałoby się, żeby Inter dzisiaj stracił punkty 🙂
Ja też zgadzam się z Łukaszem i Kiniem. Wg mnie na tym serwerze strasznie niektórzy przesadzają z tym oczernianiem Interu i w ogóle takimi subiektywnymi artykułami, czasem nie wiem czy coś to jest fakt, czy ktoś próbuje mi narzucić swoje zdanie. Jak dla mnie Inter to drużyna jak drużyna, choć mecze z nimi na pewno mają niesamowity klimat 🙂
Major - skacząc w dal możesz skoczyc i 15 metrów. Jak przekroczysz belkę o 5 cm skok będzie nieuznany.
A tu nie ma do czynienia z oszustwem 😉
Powien to jako osoba, której ten 'felieton' się nie podobał:
Internazionalista: akurat ciete wypowiedzi na miedzynarodowy Inter były zawsze. Więc nie tędy droga do tłumaczenia.
TdF - nic nie piszemy o Juve? Nie masz nic rozsądnego do napisania to nie pisz nic - zamist tego czegoś.
Even
: choćby w tym, że słowo bękart jest słowem pogardliwym (co oba moje słowniki Języka Polskiego to zaznaczają).
I moim zdaniem trochę niestosowne.
Notka stronnicza? Chyba tylko tematka (o ile temat może być sstronniczy - a pewnie nie) oraz końcowy akapit.
Od dawna wiadomo że Inter jest nieprzychylnie nastawiony do Włochów - tutaj mamy ubranie tego słowa w liczby.
*Ganijczykiem
Balotelli z pochodzenia jest Sanijczykiem, więc ma jeszcze szanse.
Siewier - może być
Najlepiej zmięcie nazwę strony na InterPoland, bo widzę, że już o swoim klubie nie chcecie opisać. Inter nic nie daje reprezentacji Włoch? A co mnie to obchodzi? jestem kibicem Interu i reprezentacji swojego kraju.
dobrze zmieszac inter z błotem 🙂
czekam tylko az cale JP przestanie plakac nad Interem...
kogo obchodzi ile maja wlochow w skladzie? bękart ligi? troche klasy...
Czytając twoje obie wypowiedzi można rozpoznać, że najprawdopodobniej jesteś tegorocznym maturzystą. Dlaczego? Bo masz niebywałe umiejętności percepcji i doskonale wiesz "co autor miał na mysli?". Tylko pogratulować!
@Internazionalista fajnie przyjales pozycje ofiary, ale troche zabraklo mi dyskutowania nad poszczegolnymi argumentami. Teza tego felietonu to to, że Inter nie daje nic WŁOSKIEJ piłce. Dla reprezentacji jest po prostu bezużyteczny. I sam przyznasz, że jest to prawda. Autor sprzeciwia się ogólnemu według mnie negatywnemu trendowi internacjonalizacji klubów piłkarskich. Inter jest druzyna, w której nigdy nie było włoskiego ducha. I to wlasnie zostalo w tym artykule przedstawione.
Bartek jak juz wczesniej Ci pisalem felieton jest dobry aczkolwiek sam wiesz, ze nie ustrzegles sie kilku bledow. Mysle, ze jesli poswiecisz jeszcze troche czasu i popracujesz nad swoim warsztatem pisarskim to w przyszlosci bedziesz dzielil sie z nami tekstami na naprawde wysokim poziomie.
Co do samej tresci to twoje argumenty sa umotywowane faktami. Wiadomo tez, ze bedac kibicem Juventusu nie unikniesz bycia subiektywnym w swojej ocenie, ale oto chyba chodzi. W felietonach autor dzieli sie swoimi opiniami, wiec nie widze tutaj powodu do narzekan.
Pozdrawiam
powiem jedno, nienawidze interu z całego serca, życz eim jak najgorzej złodziejom, a dla reszty przeciwników respect, tylko nie dla interu!!! FORZA JUVE, odbierzmy co nasze (scudetto)
Artykuł subiektywny, ale taki być powinien-w końcu to miał być felieton.
Jeśli chodzi o ocenę tej pracy to niestety ale Bartek- nie jest to praca na wysokim poziomie. Po przeczytaniu połowy artykułu wiedziałem już, że napisał go któryś z naszych użytkowników.
Niestety ale uważam, że napisałeś go trochę amatorsko. Ale powodzenia przy kolejnych pracach.
Zgadzam się z Łukaszem, chociaż nie cierpię Interu to jednak nie mogę się zgodzić z tym co tu napisano, klub to nie reprezentacja i nie muszą grać sami Włosi a że mają taką tradycję od prawie 100 lat to tym bardziej żenujące jest czepiać się tego przy każdej okazji, tak już było jest i pewnie będzie i trzeba przyjąć to do swojej świadomości.
świetny artykuł!!
@Even - tak uwazam.,niemozliwe by kibic Barcy chcialby cos od Realu - Nie?
@Internazionalista - zapomniales dorzucic ze najpierw ukradniemy kilku obcokrajowców najwiekszemu rywalowi, oslabimy pozostałym , i wezmieny cos czego nie zdobylismy, co nie jest pokryte naszym potem , energia i umiejetnosciami , uznajac ze Juventus w skladzie z sezonu (05/06) musiał oszukiwac by wygrac z tak słabym Interkiem. Zakładając ze mial w finale WC06 aż 8 graczy , i dzis osłabiony z młodymi gwiazdami , depcze wam po piętach. Nie znajde na swiecie kibica , procz oczywiscie fana Inter'u który by w podobnym przypadku uznał za własciwe przyjecie mistrzostwa na swą pierś. (Ni fan Barcy,Ni fan Dortmundu, ni Milanu!,ni Liverpoolu). Co jak co ale Inter jest najbardziej zarozumialym klubem w Europie, jednakże ich dominacja we włoszech spowodowana Calciopoli dobiegnie konca i zowu czeka was kilkanascie lat bez mistrzostwa. Liga Mistrzow? Niestety tam Calciopoli nie bedzie (zapewne przyjeli byscie Zwyciestwo na siebie gdyby reszte wywalono). I prosze mow Juve oszukiwał, itp. Kazdy wie jak naprawde bylo i o co w tym chodziło . Odrodzilismy sie szybciej niz wam sie wydawało. Detronizacja? Wasze 'królowanie' można przyrównać do królowania Kommodusa z Gladiatora. Chcieliscie naszej smierci, ale juz stanelismy wam Twarza w Twarz. Niczym Maximus , zabierzemy co nasze.
@Major - bo zadnego nie kupił?
@Łukasz - Bękart - Nieślubne dziecko (pozamałżeńskie) – dziecko pochodzące ze związku pozamałżeńskiego, inaczej „z nieprawego łoża”.
Co w tym niesmacznego? fakt grania Niewłoskiego w Włoskiej lidze autor uznal za cos z Poza zwiazku jakim jest Liga.
@Kiniek - A kto mowi ze nie moga? Chodzi o fakt ze Kluby grajace w danym kraju maja najwiecej zawodnikow Rodzimych tzn Włochów. Inter natomiast powinien chyba grac w lidze Argentyskiej xD
ej ludzie, przeciez felieton to zazwyczaj subiektywna opinia... kazdy ma prawo wypowiedzi wlasnego zdania. Jesli ktos tak uwaza to jego sprawa. Ja nie lubie tego i tego, za to uwielbiam to i to... i nikt nie moze mi tego zabronic. Tak samo jak autorowi tego artykulu. I basta!!
klepieta pany to samo w kolko, dajcie na wstrzymanie
dobre, zdegradowac Inter:) choc i tak ich kara spotka, juz spotyka...sama nazwa Inter, a fuj, jak tobrzmi :P:P:P
forza !
@Even - ktos nam ukradl zawodnikow? Dobrze wiedziec, myslalem ze to nieudolnosc naszego zarzadu sprawila ze przeniesli sie do Interu, bo akurat nie uwierze w to ze Vieiry i Ibrahimovica nie dalo sie sprzedac do jakiejs innej ligi poza wloska. Inter wykorzystal okazje i tyle. Poza tym nie kumam chyba czegos, uwazasz ze kibic Barcy czy innego klubu nie przyjal by mistrzostwa? Szczerze w to watpie.
A co do felietonu to w sumie spelnia swoja funkcje, jest subiektywny i wywoluje kontrowersje. Nie znaczy to ze zgadzam sie z jego trescia i popieram taka tworczosc w felietonach na stronie o Juve. Uwazam ze czepianie sie skladu druzyny z Mediolanu jest troche nie na miejscu i nie ma sensu, tak jakby pisac po raz 100 ze Milan ma wysoka srednia wieku. Kazdy to wie i nie ma co robic z tego wielkiego halo. Rozumiem ze mozna czuc sie pokrzywdzonym, ale nie wydaje mi sie aby wieczne narzekanie "jak to nas okradli" cokolwiek dalo. Skonczmy juz z tym uzalaniem sie nad losem i zajmijmy sie tym co sie dzieje tu i teraz. To tyle.
pozdr
Świetny tekst, cała prawda.
@Internazionalista - jeśli to jest dla Ciebie "objeżdżanie i wyżywanie" to zazdroszczę ci środowiska, w jakim żyjesz:)
@ossy - jak domniemam wszystkich sympatyków calcio bardzo to interesuje, a jeśli Ciebie to nie interesuje, to po co się wypowiadasz?
@TdF - a co powiesz na TdFPoland?:>