Wątpić w Buffona. Olbrzymi błąd

Piłkarska Italia w ciągu sześciu tygodni zapomniała o zasługach bramkarza, który od piętnastu lat utrzymuje się na samym szczycie. Buffon znów będzie musiał udowodnić, że coś niezwykłego kryje się w jego rękawicach, a największą winą 35-latka jest przyzwyczajenie nas do swoich bezbłędnych występów – pisze felietonista Football-Italia.com, Antonio Labbate.

La Gazzetta dello Sport napisała na okładce, że był kluczowy. Corriere dello Sport nazwało go wielkim, a Tuttosport wręcz świętym. Wszystko to miało miejsce 7 września, tuż po tym, jak Gianluigi Buffon uratował Włochom istotne zwycięstwo nad Bułgarami. “Gigi był dla nas fantastyczny. To on pozwolił nam wygrać” – powiedział Cesare Prandelli. Jedna z interwencji, przy strzale Ivelina Popova, przypominała heroiczny wyczyn Gordona Banksa, który powstrzymał Pele w 1970 roku podczas meczu Anglików z Brazylią. Była po prostu niesamowita. To najlepsza ilustracja Gigiego jako jednego z najlepszych, jeśli nie najlepszego, bramkarzy wszechczasów. Takie parady pamięta się na całe życie, ale Italia zapomniała o niej w zaledwie sześć tygodni. Teraz zamiast pochwał, zmuszeni jesteśmy do czytania rozważań na temat tego, czy Buffon jest już reliktem przeszłości gotowym do odstawienia na złomowisko.

Ci, którzy od dawna kwestionowali użyteczność 35-latka powracają z nowymi argumentami, które mają być dowodami na ich tezę. Słabe występy w Pucharze Konfederacji, gdzie Włosi regularnie tracili bramki, błędy w meczach przeciwko Lazio i Chievo, a ostatni przykład to nienajlepsze zachowanie przy bramce Giuseppe Rossiego w fatalnej porażce 4:2 z Fiorentiną (felieton został opublikowany po meczu z Fiorentiną – dop. red.). Niektóre te wpadki były kosztowne, najwięcej wie o tym sam Buffon, ale co dokładnie udowadaniają te słabsze momenty? Że jest już skończony i będzie problemem dla innych? Jeśli Gigi jest winny czegokolwiek, będzie to przyzwyczajenie nas wszystkich do fantastycznych popisów na bramce i odebranie sobie samemu prawa do popełniania błędów. Między słupkami każdy błąd jest aż nadto widoczny i dotkliwie karany. Beppe Marotta i Antonio Conte bronili Buffona przez ostatnie dni. Cesare Prandelli również. “Nie ma żadnego problemu Buffona. Gigi ma moje pełne zaufanie i będzie numerem jeden na mundialu” – powiedział selekcjoner. Buffon zasługuje na takie wsparcie, ale pochodzi ono od trzech osób, które bardzo dobrze wiedzą, jak trudno dziś o golkipera najwyższej klasy. Pokazanie mu drzwi byłoby dużo łatwiejsze, niż znalezienie następcy na już.

Prawda jest taka, że włoska szkoła bramkarzy wciąż nie dostarczyła nam gotowego następcy człowieka, który zadebiutował w Serie A w 1995 roku. Spójrzcie na trudne chwile Matti Perina, “nowego Buffona”, albo co zrobił Marchetti w zremisowanym 2:2 meczu z Armenią. Najlepszy po Buffonie wydaje się być rok starszy od niego De Sanctis, który odnalazł formę w Romie, po słabym poprzednim sezonie w Neapolu. Nawet jeśli supermoce opuściły Buffona, wciąż nie ma sobie równych we Włoszech, a w innych krajach znajdziemy tylko garstkę mu podobnych. Może dalej popełniać błędy, które w przeszłości nigdy mu się tak często nie zdarzały, ale Azzurri i Juventus wciąż będą czuli się pewniej z Buffonem na bramce, niż innym bramkarzem. Dzień, w którym trzeba będzie powiedzieć mu “do widzenia”, w końcu nadejdzie, ale po piętnastu latach na szczycie, Gigi zasługuje na trochę czasu, aby jeszcze raz udowodnić, że ciągle ma coś niezwykłego w tych rękawicach. A Buffon jest przekonany, że ma. “Wielcy mistrzowie w trudnych chwilach zbierają w sobie złość, która przedłuża ich kariery” – powiedział w tym tygodniu. Miejmy nadzieję, że jest wściekły.

Autor: Antonio Labbate
Przetłumaczył: Ouh_yeah

Źródło: www.football-italia.net

Zapisy na Juventus-Milan!

Subskrybuj
Powiadom o
17 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Informacja zwrotna
Zobacz wszystkie komentarze

Katrin
Katrin
11 lat temu

"ale Azzurri i Juventus wciąż będą czuli się pewniej z Buffonem na bramce, niż innym bramkarzem. "
Święte słowa... mimo wszystko!

gigi93
gigi93
10 lat temu

Potwierdzil swoje slowa ostatnio nie puszczajac gola przez tyle minut,forza gigi

Lucas87
Lucas87
11 lat temu

Nie cała Italia zapomniała, tylko skończeni nieudacznicy, którzy sami w zyciu nic nie osiągnęli, a jedynie podtrzymują się przy życiu- ciągłym ujadaniem!!!

grande amore
grande amore
11 lat temu

...
Wskazcie mi czlowieka, ktory bledow nie popelnia...

J_Bourne
J_Bourne
11 lat temu

był i ciągle jest wielkim piłkarzem, ale jednak jestem zwolennikiem wystawiania piłkarzy w najwyższej formie. jeśli buffon gra wyraźnie słabiej(do czego mimo wszystko ma czasem prawo 😀 ), to nie widzę problemu, by na 1/2 mecze zastąpił go storari, który też jest jednym z czołowych bramkarzy serie a. legendy legendami, ale dobro drużyny powinno stać na pierwszym miejscu. jeśli tylko będzie w stanie utrzymać obecną formę… Czytaj więcej »

Ouh_yeah
Ouh_yeah
11 lat temu

@Il Fenmomeno, mnie również zdziwiło pominięcie Sirigu. Nie oglądam Ligue 1, ale Sal powinien być przynajmniej w orbicie. Widocznie nie pasował autorowi pod tezę ;]

Benzema
Benzema
11 lat temu

Gigi Numero Uno i Basta! Niech nikt nie waży się go oczerniać ani krytykować!

freddie88
freddie88
11 lat temu

Dla mnie i tak Buffi jest najlepszym golkiperem w Serie A i jednym,z najlepszych na Swiecie Forza Gigi;]

Il Fenomeno
Il Fenomeno
11 lat temu

Wiem, że Ouh_yeah tylko tłumaczył artykuł, ale Włosi mają gotowego bramkarza na następce Buffona. Sirigu. Słyszałem od kibiców PSG, że to niby TOP 3 obecnie bramkarz świata. Sądziłem, że przesadzają, ale zacząłem oglądać PSG ze względu na Verrattiego, a rzucił mi się w oczy właśnie dodatkowo Salvadore. Torchę mnie to zdziwiło, bo pamiętam jego wpadki w Palermo, ale jednak wygląda teraz świetnie.

Arbuzini
Arbuzini
11 lat temu

@Il Fenomeno
Jak się dobrze poszuka to znajdzie się i filmiki, na których Sirigu kiwa we własnym polu karnym, jak Buffon ;). Dla mnie w Palermo był wyróżniającym się bramkarzem i cieszy mnie jego forma - nawet jeśli gra dla PSG.

mietek90
mietek90
11 lat temu

jak bedzie sie dobrzy trzymal to i 5-6 lat moze pograc, Van Der Sar skonczyl kariere w wieku 41 lat i to ze wzgledu na ciezka chorobe zony, kto wie moze nadal by gral w ManU

gruzin_juve
gruzin_juve
11 lat temu

Nie uważam Buffona za najlepszego bramkarza na świecie, ale nie zamieniłbym go na nikogo innego.
Wpuszcza babole ostatnio, ale jest żywą legendą Juventusu i mam nadzieję, że jeszcze ze 2-3 lata będzie grał.

Juvefanatp
Juvefanatp
11 lat temu

W ostatnich 2 latach widziałem całą masę spotkań PSG, czy też wiele skrótów i w moim odczuciu Sirigu jest znacznie lepszym bramkarzem niż się go powszechnie uważa. Koleś 2 razy z rzędu (według mnie słusznie) został wybrany najlepszym bramkarze Ligue 1, pokonując m.in. Llorisa czy Ochoe. Poratował całą masę punktów swojej drużynie i patrząc tylko na ostanie 2 lata to Buffon z Marchettim… Czytaj więcej »

hellspawn
hellspawn
11 lat temu

Wolę być zaślepionym (lojalnym) fanem, niż "wielkim znafcą". Wara od Gigiego!

*Ki$iEL*
*Ki$iEL*
11 lat temu

Wara od Gigiego! Najlepszy bramkarz w historii futbolu!!!!

Abdul
Abdul
11 lat temu

Ja bym chciał zauważyć że Buffona już wielu skreślało jak doznawał kontuzji pleców 2 sezony z rzędu i długo nie grał, mówiliśmy że Mnninger i Storari dobrze go zastąpili albo nawet graj lepiej ... po czym po chwilowej niedyspozycji Buffon wracał do super formy i czynił "cuda" w bramce. Zgadzam się że Siguru, DeSanctis czy Marchetti świetnie sobie radzą i wyglądają chwilami na lepszych od Buffona ale potem przychodzi chociażby taki… Czytaj więcej »

Bartek89
Bartek89
11 lat temu

Popelnic kilka bledow a popelniac je w co drugim meczu to szalona roznica. Niestety Gigi juz od 2 sezonow prezentuje sie totalnie przecietnie a w tym sezonie jest po prostu dramat. Najbardziej irytuje mnie fakt, ze tak naprawde nie mamy zadnej alternatywy bo dla mnie Storari wbrew obiegowej opini na JP jest po prostu słaby. Moze inaczej, jest na tyle słaby, że Buffon w tak fatalnej formie wciąż jest… Czytaj więcej »

Lub zaloguj się za pomocą: