Ajax 1-1 Juventus
Wynik lepszy niż gra – tak w skrócie można podsumować pierwszy ćwierćfinałowy mecz pomiędzy Ajaxem a Juventusem z perspektywy kibica Starej Damy. Juventus pomimo rozegrania słabego spotkania wywozi z Amsterdamu dobry rezultat, który pozwala z optymizmem spoglądać w stronę rewanżu w Turynie. Po raz kolejny niezawodny okazał się Cristiano Ronaldo, który strzelił swoją piątą bramkę w obecnej edycji Ligi Mistrzów.
Mniej więcej pierwsze trzy minuty spotkania należały do Juventusu, który od początku zepchnął gospodarzy do defensywy. Później jednak do głosu doszli piłkarze Ajaxu, którzy przejęli inicjatywę. Pierwszą groźną sytuację Ajax stworzył w dwudziestej minucie, kiedy to strzał Hakima Ziyecha efektowanie sparował na rzut rożny Wojciech Szczęsny. Chwilę później Holendrzy doszli do kolejnej bardzo groźnej sytuacji, kiedy to uderzenie Donnyego van de Beeka o centymetry minęło lewy słupek bramki Starej Damy. W barwach Juventusu główne zagrożenie stwarzał Federico Bernardeschi. Najpierw próbował strzałem z dystansu, później w sytuacji niemal sam na sam piłkę zdążył wybić mu obrońca, by na sam koniec zmarnować sytuację, gdy po podaniu Ronaldo znalazł się pięć metrów przed bramką Onana. Kiedy wydawało się już, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem, świetne podanie grającego fatalnie przez całą pierwszą połowę Cancelo, na bramkę strzałem głową zamienił Cristiano Ronaldo.
Pierwsza połowa zakończyła się zatem małym trzęsieniem ziemi i tak samo zaczęła się druga odsłona. Po zaledwie kilkudziesięciu sekundach błąd popełnił Cancelo, piłkę przejął David Neres, który popędził w stronę bramki Bianconerich i precyzyjnym strzałem nie dał najmniejszych szans bramkarzowi Juventusu. Druga połowa również należała zdecydowanie do Ajaxu, który grał lepiej od Bianconerich i stwarzał groźniejsze sytuacje. Jednej z najlepszych w tej części gry nie wykorzystał wprowadzony po przerwie Jurgen Ekkelenkamp, którego uderzenie obronił Wojciech Szczęsny. Mimo słabej postawy, Juventus mógł wywieźć z Amsterdamu nawet trzy punkty. W ostatnich minutach fenomenalną akcję lewą stroną boiska przeprowadził Douglas Costa, któremu zabrakło jednak ostatecznie precyzji, jego strzał bowiem zatrzymał się na słupku bramki strzeżonej przez Andre Onana.
Ajax – Juventus 1:1 (0:1)
45′ Ronaldo (asysta Cancelo) – 46′ Neres
Ajax (4-3-3): Onana – Veltman, de Ligt, Blind, Tagliafico – Schone (75′ Ekkelenkamp), van de Beek, de Jong – Neres, Tadić, Ziyech
Juventus (4-3-3): Szczęsny – Cancelo, Bonucci, Rugani, Alex Sandro – Bentancur, Pjanić, Matuidi (75′ Dybala) – Bernardeschi (90+2′ Khedira), Mandzukić (60′ Costa), Ronaldo
Żółte kartki: 41′ Tagliafico, 56′ de Jong, 71′ Schoene, 90′ Ekkelenkamp – 83′ Pjanic
Zobacz także
Temat meczowy na forum
Sprawdź, gdzie kibice oglądają mecz
Terminarz Ligi Mistrzów
Terminarz Juventusu
Przypominam że ten remis daję nam awans. Cancelo zagrał poniżej oczekiwań ale cóż zdarza się. Jestem przekonany że u siebie zagramy dużo lepiej, ale w sumie tutaj nikomu nie dogodzisz zawsze będzie źle ;>
Odnośnie tego karnego na Bentancurze, to podwójne jaja, bo faulował go koleś z żółtą. Powinien być więc karniak i czerwona. No skandal... jakim cudem tego nie gwizdnęli z VAR? Marciniak był w wozie VAR? Bo on się brzydzi Juventusem i VARem, więc to jedyne wytłumaczenie...
Gdybym miał pochwalić kogoś, to bez dwóch zdań Rugani. Miał być niby dziurą w obronie, a kilka piłek wybornie wybronił w stylu Chielliniego. Mogą być z niego jeszcze ludzie, tylko musi więcej grać. Ja bym go wystawiał w każdym meczu Serie A w podstawie do końca sezonu, żeby zbierał doświadczenie.
W rewanżu 4-4-2 względnie 4-2-3-1. Costa musi grać, bo on jedyny wyglądał i grał jak piłkarz Ajaxu - szybko, z polotem, wychodziły dryblingi. Szkoda tego słupka, bo mógłby nam wygrać mecz. Ajax się na nas rzuci, bo oni mają w nosie czy grają u siebie czy na wyjeździe. Dlatego kluczowe będą kontry i Costa po prostu musi zagrać. Tylko czy lepiej wpuścić go na podmęczonego rywala, czy od początku?
Będzie ciężko, oby skuteczność Ajaxu była równie niska w rewanżu.
I na litość Hefajstosa... nie możemy grac na zero z tyłu... trzeba trochę prowadzić grę. Najlepszą obroną jest atak.
Oczywiście nie twierdzę że nie awansujemy.Ale jak będzie awans to 1:0 2:1 nic wiecej
@Samael My chyba na inny mecz patrzylismy 🙂 Ajax był zdecydowanie lepsza drużyna i nie zdziwię się jak będzie podobnie w Turynie.Pamiętamy co zrobili z Realem na wyjeździe.Widzę hurra optymizm przed rewanzem.Ostudzcie głowy mecz z Atletico się już nie powtórzy. Obym się mylił.
Cud w Amsterdamie.Cud że Juventus nie przegrał dzisiaj z Ajaxem który był zdecydowanie lepsza drużyna.Mandzukic z Pjaniciem zostali w szatni:/ Cancelo w obronie jest słaby :/ Dybala wszedł i tyle go widzieliśmy :/Na plus Ronaldo Berna i Costa który jest niesamowity.Po tak długiej przerwie wszedł i był najlepszym zawodnikiem Juve.Za tydzień Costa i Chiellini w podstawie i będzie awans.
Zgniłem strasznie ale remis bramkowy w Amsterdamie to niezła sprawa.
Max po meczu, zagraliśmy słaba pierwsza połowę ale w dtugiej już kontrolowalismy mecz ahahahah
Mecz moim zdaniem 70%:30% dla Ajaxu za szybka gre, za pressing , za gra na malym polu ,sytuacje i ciagle tempo . To wszystko zmuszalo Juve do gry rowniez szybszej ,mniej statycznej i wolnej . Kilka dobrych momentow Naszych Kopaczy i na tej zlosci sportowej ze mlokosi tak sobie pomykaja miedzy wyjadaczami .
Plusy :
Napewno Rugani( mlody na mlodych duzo uratowal, wyjmowal, przecinal, wyprzedzal)
Matuidi ( mimo ze wiekowy zrobil wiecej dryblingow i walka 1na 1na2 czy czasem 1na 3 wiecej niz w ogole CR)
Benta ( swietnie w srodku duzo przejal i gral szybko )
Berna ( za chec strzelania goli i gre do przodu jak Grosik w repce )
Szczesny co mial wyjac wyjął .
Costa ( to jest jego styl gry szybki wjechac otworzyc wrota do bramki zagrac badz uderzyc ) podobal sie
Minusy :
Cancelo ( slabiutki gral tylko do tylu pilki, bez pomyslu jakby przycmiony mlodymi Ajaxu)
ASandro poprawnie w sumie ale brakuje u niego olsniewajacych zagran i kiwek wciaz gra to samo
Pjanic ( staral sie duzo ma talent ma ta noge ulozona ale przez statyczna wolna gre Juve przez kilka lat nabral nawykow wolnosci i nie potrafil wstrzelic sie w szybsza gre . )
Mandzu ( slaby , wolny , bez pomyslu, lawa dla niego )
CR7 - od niego wymaga sie zawsze wiecej mimo bramki gosc nie potrafi zrobi jednego czy dwoch ajaxowych . Za duzo macha .
Dybala - on w wielkich meczach zaskakuje mnie najmniej pozytywnie taki talent a taki slaby . Gdzie zlosc sportowa ? Gdzie chec wyrwania przeciwnikowi nog z trawa ? Tu trzeba zapierdzielac Paulo .
Atak na Home by naprawde z tego owoce byly: Ronaldo Kean Costa .
Spinazzola na lewa obrone .
Obysmy ich zgnietli na trybunach i na murawie choc bedzie ciezko . Ambitna druzyna .
HUGO1303 | 11.04.2019 | 13:38:39
Tak Rugani dobry mecz, ale moim zdaniem przy bramce zawinił, powinien agresywniej wyjść do strzelającego.
A Douglas to Tsubasa Ozora 😀 Niesamowite ma odejście, tak jakby miał taki włącznik- OFF-tuptam,tuptam- ON-JAZDA,JAZDA,JAZDA!!!!!!
@ krystiank | 11.04.2019 | 9:11:25
Jakie to według Ciebie błędy popełnił Allegri?
Nie przyjął piłki przy linii po czym poszła akcja bramkowa?
Nie dałbym stówy za De L. nie jest półbogiem wole mniej za Manolasa, czy ten futbol musi się tak zeszmacić?
od początku, bo im się będzie śpieszyło, by zmienić niekorzystny rezultat
swego czasu spekulowano o wypożyczeniu Keana do Ajaxu pasowałby taki dzik jak oni
racja schodząc wyglądał na styranego życiem tak jak ten schone, też umierał już
a dopiero w meczu ligowym go chwaliłem za wydolność i zmianę tempa
JuvePerSempre
Podoba mi się Twój komentarz. Oby tak było. Pozdrawiam, FJ!
Mateys
Ludzie, jak można pisać, że 1:1 na wyjeździe to wynik słaby, choć szansę na awans jakieś są xd. Są i to bardzo duże. Ajax to młode wilki i wiadome było, że będą skakać i gryźć trawę. Przy takiej formie Ajaxu to bardzo dobry wynik. Styl nie powala i pozostawia wiele do życzenia. Też bym chciał widzieć w każdym meczu JUVE jak w rewanżu z Atletico. Poczekajmy z ocenami do końca sezonu, który wkracza w kulminacyjny moment. FJ!
Lepsze 1:1 na wyjeździe, niż 0:0 😉
FORZA JUVE!
@µPisiorek
Gdy Marciniak sędziuje to Juve wygrywa;) 1-0 z Lyonem, 3-0 z Barcą, 2-1 z Tottenhamem. Co prawda w dwóch tych meczach popełniał błędy na niekorzyść, ale jest to raczej szczęśliwy sędzia 🙂
@groove armada
Coś się tak napiął? Warto się denerwować? Nie lepiej się pośmiać z powodu tego ciągłego kwękania? 😉
Żeście się wysilili z tym sprawozdaniem 😉 Juventus jest strasznie pasywny w tych spotkaniach wyjazdowych w tym sezonie Ligi Mistrzów, do bramki CR7 wyglądało to tak jak w Madrycie. Wynik niezły, ale to nie koniec. W rewanżu nie będą mieć nic do stracenia. Z jednej strony jest to zagrożenie, ale z drugiej będą się musieli odkryć. Widać w drużynie Ajaksu polot i młodzieńczą fantazję, ale i brak doświadczenia. Czasami ich ponosiło i kończyło się strzałami w kosmos. Miejmy nadzieję że kibice na Allianz zrobią im piekło za tydzień, wiele drużyn te trybuny potrafiły onieśmielić. Nie biorę pod uwagę odpadnięcia. Co do zawodników to brawo Wojtek, najlepszy w drużynie. Ronaldo wiadomo. Cancelo co dał to zabrał, ale koniec końców lepsze 1-1 niż 0-0 więc na plus. Rugani, Bonucci na plus. Pjanić nieobecny, Berna chimeryczny i nieskuteczny, ale szarpał. Costa niezłe wejście. Bentancur też przyzwoicie przerywał. Reszta średnio. Czekamy na rewanż.
Brawo CR7
Forza Le Zebre
Doskonały taktycznie mecz Allegriego. Bravo!
Teraz trzeba spiąć pośladki i u siebie zagrać perfekcyjnie i na zero z tyłu i jedziemy dalej
Wczorajszy sędzia był cienki jak sik pająka. Cancelo mimo asysty też padaka. Dybala jak wszedl, to sie go doszukac na boisku nie mogłem Niech idzie za ta stówe póki ktoś jeszcze chce tyle dać.
Dobry wynik i to tyle. Były szanse, należało je wykorzystać. Drużynie potrzeba świeżej krwi wysokiej jakości w pomocy.
Jesteśmy jedna nogą w połfinale, styl jest rzeczą drugorzedną w tym momencie.
A Ramsey już trenuje strzelanie goli Napoli
@groove armada Staram się nie wypowiadać na temat drużyny, hejtu i zachowuję uwagi dla siebie, ponieważ cele które zostały postawione są spełniane. Rozumiem frustrację innych, bo styl pozostawia wiele do życzenia, mecze są nudne, nieprzyjemne dla oka, a oczekiwania ogromne. Każdy by chciał, żeby Juve wygrywało w każdym meczu po 5-0 bo przecież z taką paką to tak trzeba. Myślę, że wiele osób narzeka, bo nie ma co ukrywać - z taką naszą grą, inny topowy zespół zakończyłby tą rywalizację już w pierwszym meczu. Mam nadzieję, że rewanż będzie dla nas pomyślny i będziemy się cieszyć sukcesami.
Dobry wynik przed rewanżem jednak trzeba uważać bo Real po pierwszym meczu też zlekceważył Ajax i słono za to zapłacili.
Coś czuje ze Ramsey to brakujący element układanki 🙂 chociaż wg mnie potrzebny jest jeszcze Sergej Milinković-Savić. Bo jakoś nie wierze w marzenia o Pogboom 🙁 szczesny-cancelo-chiellini-rugani-spinazolla-ramsey-savic-pjanic/can-costa/ronaldo-kean/dybala-bernardeschi
Ja mam nadzieję, że Allegri wygra w tym sezonie LM z Juve i zdecyduje się na odejście. Mamy bardzo mocny skład, a gramy czasem taką kaszanę, że głowa mała. Jakby ten mecz Ajax wygrał dwoma/trzema bramkami różnicy to chyba nikt by nie mógł mówić, że wynik niesprawiedliwy. Gdybym Allegriego spotkał na ulicy to bym go zapytał dlaczego nie możemy w pierwszym spotkaniu grać tak jak graliśmy w drugim meczu z Atletico? W lidze możemy sobie czasem odpuścić, ale kurde w dwumeczu nie może być tak, że liczymy na taktykę "dobry rezultat u siebie i byle nie przegrać na wyjeździe"
@Adra, wcale nie ma takie mocnego składu bo środek jest dość mizerny, albo inaczej jest po prostu mało kreatywny. Can jest nadzieją ale gość ledwo zaczął grać a miał problemy z tarczycą, nie grał jakiś czas i teraz dopiero wrócił i znowu coś mu jest... trzeba czekać do kolejnego sezonu by wiedzieć czy jest transferem na plus czy minus. Przyjdzie Ramsey więc powinno być lepiej. Środkowa formacja kuleje najbardziej. Tzn. potrafią zdominować np. Atletico ale jest to wyjątek od reguły.
@MateuszBula86, no widzisz ile ludzi tyle opinii. Ja już przed meczem nie twierdziłem że będzie ciężko i remis będzie bardzo dobrym wynikiem. Tak jak przypuszczałem nie uchronimy się przed stratą bramki i tak się stało. Niemniej cudem bym tego nie nazwał (taki był rundę wcześniej). Po prostu Ajax to młode chłopaki z gorącą głową, oni grają może i fajnie do przodu, robią pressing ale w defensywie to nie mają się co równać z Atletico co pokazała akcja bramkowa Juventusu, CR podał do Cancelo na środku boiska i poleciał sobie pod samą bramkę mijając z 6 piłkarzy Ajaxu gdzie każdy z nich patrzył się na niego, zamiast przykryć go. W moim odczuciu błąd Allegri robi że nie wystawia w przodzie Kean'a (jest szybki i silny to pewnie więcej by zrobił niż powolny Mandżu). Ale chodzi mi o to że mamy szansę tylko trzeb się sprężyć! Nie mówię że przejdziemy ale w przeciwieństwie do meczu na wyjeździe tutaj będziemy faworytem.
@MateuszBula86, tzn. dobry wynik osiągnęliśmy bo mecz był słaby z naszej strony.
@MateuszBula86, cud to był w Turynie z Atletico. Dzisiaj i Juventus miał swoje okazje. Berna nie trafił z dwóch metrów, Costa w słupek i niby karny powinien być (Ajax miał dwie akcje kiedy Wojtek nas ratował i raz przestrzelił z obrębu pola karnego). Taki mecz na remis, cud to że Ajax nie stracił bramki po akcji Costy... przy tych wszystkich kontuzjach to dobry mecz zagraliśmy z Ajaxem.
Tak jak pisałem przed meczem, remis będzie bardzo dobrym rezultatem!
Ajax nie przegrał w Bayernem, wyrzucił z LM Real więc to bardzo mocna drużyna i widać że ciężko z nimi grać...
...co nie zmienia faktu że mizeria ta nasza gra! Ja nawet nie wiem jak to jest że my te mecze kończymy z korzystnym rezultatem, można mieć aż tyle szczęścia?
Ciężko wierzyć że z taką grą jesteśmy w stanie doczłapać się do tego finału, a co dopiero go wygrać - nie wiem czy to możliwe :O
Wynik super, teraz trzeba tylko wygrać u siebie, oby już Canem bo dzisiaj go brakowało. Wojtek super, Benta i Rugani na plus, Berna szarpał ale siadł, Cancelo z piekła do nieba, CR zrobił co miał, BEZNADZIEJNIE MANDŻU - straszny zjazd zrobił jakieś trzy miechy temu i nic poprawy...
Cancelo to nie obrońca tylko pomocnik. Dobrze Rugani Costa Ronaldo Bentac Szczesny. Rewanż będzie ciężki.
@Fed2012
Masz rację, że lepiej się pośmiać. I długo tak właśnie robiłem. Ale dzisiaj, czytając podczas meczu komentarze niektórych znaffców, w końcu nerwy mi puściły. Ale nic to. Forza Juve!
Boshe... Czy wyście na głowę poupadali totalnie?? Ciągle źle, ciągle do bani, ciągle beznadziejnie... Radzę spojrzeć w lustro. I jedyne co jest złe, do bani i beznadziejne to to, co tam zobaczycie. Ćwierć inteligenci z koziej d trąba...
Czytuję tą stronę od wielu, wielu lat. Czytuję też komentarze. I z roku na rok poziom tych komentarzy spada na łeb na szyję. A to, co odstawiacie w tym sezonie, to już dno dna i festiwal głupoty większej niż siostry Godlewskie...
Zły Allegri? Bo Cancelo dał ciała? Bo sędzia nie odgwizdał ewidentnego karnego? Bo nie wyrzucił z boiska Tagliafico? Bo o mało co strzelił Costa? Czy naprawdę tak ciężko zrozumieć, że Juve zawsze gra rzemieślniczą piłkę, a nasi dziadkowie nie mogą sobie pozwolić na grę w otwarte karty z wybieganymi młokosami z Ajaxu?
Allegri ustawił na ten mecz drużynę idealnie (jak prawie zawsze zresztą) i tylko zbieg okoliczności - błędów Cancelo i sędziego - spowodował, że tego meczu nie wygraliśmy.
Superpuchar jest nasz, mistrzostwo jest w zasadzie pewne od kilku tygodni, a przed nami rewanż w Turynie z golem na wyjeździe w kieszeni...
Ale przecież wszystko jest źle, źle, źle... Rzygać się chce od tej waszej bezmózgiej monotonnej mantry
Mecz nie był idealny ale 'udało się'. Przy braku Chielliniego w obronie i Cana w środku nie można było grać hurrrra do przodu bo te ataki Ajaxu by się kończyły bramkami a nie waleniem w mur. Oddajemy jeden celny strzał na bramkę przez 90 minut, strzał z którego pada bramka. Na rewanż wracają wszyscy kluczowi zawodnicy. Costa widać że w kosmicznej formie znowu. Za marnie grającego Sandro zagra Spina i zrobimy na swoim stadionie powtórkę z Atletico. Podoba mi się ta taktyka. Przetrwać w obozie wroga, a potem zaprosić go na mielenie mięsa w jaskini lwa. Zobaczycie jak pogramy z Ajaxem w Turynie. To jest młody zespół, trener nie jest takim wyjadaczem jak Max. Zrobimy im rzeźnie za tydzień.
Ten mecz można określić mianem "Cudu w Amsterdamie" bo to jak nie przegraliśmy tego 3-4 golami jest niewytłumaczalne. Nasza druga linia jest tak beznadziejna, że tego nie da się oglądać, nikt na litość boską nie potrafi się utrzymać przy piłce ani wymienić 3 celnych podań, nikt. Taki Pjanic, który z Atletico potrafił grać świetnie został dosłownie zmasakrowany przez jakiś 21-latków, był tak katastrofalny, że ukarałbym go finansowo za ten mecz. Cancelo zanotował szczęśliwą asystę ale każdy jego inny kontakt z piłką albo ustawienie było koszmarne, nie chcę go oglądać już do końca sezonu, De Sciglio jest o niebo lepszy i nie wierzę, że to napisałem ale to jest prawda. Mandzukić to jest dno dna, Douglas zrobił więcej przez pierwsze 5 minut gry niż "super" Mario przez cały mecz, ilość strat jaką zanotował piłkarz na tym poziomie ma przez całą rundę.
Po tym żenującym występie mogę wyróżnić jedynie Ruganiego, który kilka razy ratował nam dupę w pojedynkę, Wojtka, Douglasa, który też dał radę po wejściu i Ronaldo, który zrobił swoje. Szanse na awans są oczywiście ale to jest co najwyżej 50-50, bo to jak to dzisiaj wyglądało może równie źle wyglądać też w Turynie albo gorzej (patrz mecz na Bernabeu).
No i jeszcze Maks.... ofensywa kuleje, Moise Kean strzela 7 goli w ostatnich 8 meczach i nie wącha trawy nawet. Nie pojmuję.
O dziwo najbardziej pozytywnie zaskoczył mnie Rugani zagrał bardzo dobry mecz. Szkoda tego błędu technicznego Cancelo i słupka Costy. Douglas widać głodny gry, może uda się Maxowi poskładać tak jedenastkę żeby zagrał Costa i Can, ale bez MM. Na pewno Ajax nie przyjedzie do Turynu na wakacje, więc trzeba ich czymś zaskoczyć. Pozostaje czekać i liczyć na lepszy dzień chłopaków.
@rado nic dodać nic ująć. Wielka szkoda, że co roku do idealnej układanki zawsze czegoś brakuje. Mandzukic przedłużył kontrakt z czymś takiej co pokazuje na boisku. Chciałbym zobaczyć jego statystyki.
@groove armada jeśli zmieszanie z błotem mistrza Włoch jest dla Ciebie taktyką na mecz to ok. Juventus w tym meczu uratował tylko i wyłącznie cud od porażki. Ty myślisz, że ktoś ogląda inne mecze Juve? Co roku Allegri robi te same błędy w LM i nic się nie zmieniło. Zdajesz sobie sprawę z tego, że mogli zagrać presingiem w ATM a teraz dali się klepać jak dzieci? Mandzukic to jest nieporozumienie totalne w tym składzie. Biedny Ronaldo musi się przyglądać jak jego koledzy nie potrafią przyjąć piłki.
@JuraBKS: Oczywiście to było pół żartem, pół serio. Wszyscy wiemy jak gra Juventus, gdy ma jakiś margines błędu (tak wygląda 95% ich spotkań), a jak, gdy nie ma co kalkulować, tylko odrabiać straty.
Dlatego o ile z teoretycznego punktu widzenia, 1:1 na wyjeździe to świetny wynik, o tyle wiedząc jak gra Juve...
Cóż, mecz jak co mecz. Nic się w Juve Allegriego nie zmienia, czy to gramy w Serie A z Frosinone, czy w LM z Realem, Barceloną, czy nawet Ajaksem.
Oczywiście szanse na awans ciągle jakieś są - mamy rewanż u siebie, choć niestety wynik słaby (jak wielu tutaj, uważam, że jedynie kompletny brak konieczności kalkulacji odmienia oblicze tej drużyny), może wróci Chiellini, może Costa dojdzie do formy fizycznej, może Can...
No ale smutno się patrzyło, jak chłopaczki z Ajaksu klepali bez kompleksów, a zawodnicy Juve biegali jak psy za piłką. W sumie prawie zero z naszej strony składnych akcji, fatalne przygotowanie fizyczne (a przecież na wiosnę miał przyjść szczyt 😉 ), braki w technice (zwalam na karb formy fizycznej), kompletny brak schematów w ataku...
I te ciąąąąąągłe lagowanie piłki przed siebie. Ile my tak piłek za darmo oddaliśmy? 15? 20? Komuś to chciało się liczyć?
W sumie jedyna nadzieja, że Ronaldo nas "potrenuje" przed rewanżem.
Allegri nie odrobił lekcji po pierwszym meczu z Atletico ani trochę .... W większości te same błędy popełniali. A to trzymanie na upartego Mandzura to już śmieszne nie jest tylko zenujace. Cud ze tylko 1-1 sie skończyło
Masakra... to co to Juve gra to jaka patologia. Bernardeschi przebiegl maraton przed meczem, bo wygladal jak by oddychal rekawami. Zmiana Allegrego w 92 minucie po prostu majstersztyk.. Chryste...