Pjanić: Chcemy wygrać ten puchar
O minionym meczu z Romą, który skutkował awansem do kolejnej rundy rozgrywek o Puchar Włoch, słów kilka, przed kamerami Sky Sport Italia, powiedział Miralem Pjanić.
“Naszym celem był awans do kolejnej rundy, chcemy wygrać ten puchar. Powiedzmy wprost: naszym celem było zwycięstwo u siebie. Przeanalizowaliśmy mecz ligowy, wiedzieliśmy, gdzie mają słabe punkty i jak to wykorzystać. W drugiej połowie mogliśmy zagrać lepiej, ale ogólnie zagraliśmy świetny mecz”.
Bośniak zwrócił uwagę, że używanie na zmianę formacji 4-3-1-2 i 4-3-3 może być zaletą w dalszej części sezonu, ponieważ Stara Dama walczy na trzech frontach. “Zmiana polega na tym, że jeden z atakujących schodzi niżej, żeby nam pomóc. Ostatnio bardzo często stosujemy ten zabieg. Sarri przechodzi z 4-3-1-2 do 4-3-3 podczas jednego meczu. Przeciwko Romie zaczęliśmy od 4-3-3 i szło nam dobrze. Nie było łatwo, ponieważ to zmieniło sposób bronienia. Sarri też zauważył, że zmiana formacji w czasie gry to jedna z naszych mocnych stron i będziemy to stosować do końca sezonu ligowego i w Lidze Mistrzów”.
Bośniacki pomocnik wie, że w Neapolu ich czeka ciężka przeprawa, mimo aktualnej pozycji zespołu z Kampanii w tabeli Serie A. “Napoli to Napoli, dobry zespół. Widziałem ich dwa ostatnie mecze. Mają nieco większe problemy w lidze, ale zagrali dobry mecz w Pucharze Włoch. Oczekujemy Napoli ze zranioną dumą i z odpowiednio przygotowanym trenerem, który wie, jak sprawić, żeby jego zespół grał lepiej. Na pewno nie będzie im łatwo przysposobić się do meczu w tym momencie, kiedy nie wszystko idzie tak, jak na to liczyli. Ale zmierzymy się z silnym rywalem i będziemy musieli dać z siebie wszystko, żeby zdobyć trzy punkty. To nie będzie łatwe, ale tego chcemy.”
Chcemy wygrać ten puchar ? To Pjanić zacznij od siebie bo tylko deptasz po boisku podania to tylko do tyłu i często "na mine"
Moim zdaniem Pjanić gra tak jak oczekuje od niego Sarri. Dlatego jest przez Was widoczny tak jak to opisujecie. Mam wrażenie, że ma teraz inną rolę.
Napoli jest jak ManU w chwili obecnej. Wypalone i bez pomysłu, nawet trener podobny z uznaniem Gennaro.
Dopuki nie wejdzie im w krew zabijanie męczy to z każdym rywalem może być ciężka przeprawa.
Miesiąc dobrej gry w tym sezonie, to chyba trochę za mało na klub taki jak Juventus. A Pjanic póki co dokładnie tyle zaprezentował.
Coś czuję, że znalezienie dla niego zastępstwa będzie dla nas w lecie priorytetem. Ciekaw jestem tego Tonaliego.
Czy tylko ja uważam, ze jest mega przehajpowany?
I ładnie, mamy dwa ustawienia między którymi możemy płynnie przechodzić. Mam nadzieję, że to zaprocentuje w LM czyniąc Juve drużyną bardziej nieobliczalną i trudną do rozpracowania.