Wszyscy jadą na jednym wózku
IlBiancoNero podaje, że w tym momencie zagrożone jest nie tylko stanowisko Maurizio Sarriego. W przypadku niepowodzenia w Lidze Mistrzów o swoją posadę będzie musiał martwić się również Fabio Paratici.
Gdy było już wiadomo, że z Turynem pożegna się Massimiliano Allegri, Andrea Agnelli chciał zatrudnić Zinedine’a Zidane’a. Paratici i Nedved naciskali jednak na Sarriego, a prezydent ostatecznie przychylił się do ich próśb.
Neapolitański szkoleniowiec nie spełnia jednak do końca pokładanych w nim nadziei. Ponadto niektóre transfery Paraticiego wydaja się błędne lub przynajmniej należy poddać je pod wątpliwość. W tym miejscu dziennikarze przytaczają przykłady Adriena Rabiota i Aarona Ramseya. Co prawda obaj przybyli za darmo, ale otrzymali bardzo wysokie kontrakty, a ich agenci nie mogli narzekać na wysokość otrzymanej prowizji. Francuz i Walijczyk nie spełnili oczekiwań, a teraz będzie ich ciężko sprzedać.
Zdobyte scudetto może nie wystarczyć, aby Agnelli nie zaczął szukać nowego trenera i dyrektora sportowego. Rewanż z Lyonem będzie więc decydującym momentem sezonu.
Pytanie co znaczy stwierdzenie: ' ...w przypadku niepowodzenia w Lidze Mistrzów...'. A tak na marginesie jeżeli prawdą jest to, że Nedved i Paratici naciskali na Sarriego zamiast Zidane'a....to ja nie mam pytań. Aczkolwiek o ile sobie przypominam, to temat Francuza był bardzo intensywny w zeszłym sezonie i niemalże obwieszczono, że następnym jego klubem będzie Juventus, a tu psikus i Zizou wrócił do Realu jeszcze przed końcówką rozgrywek. Nie było zatem możliwości wyboru między nim a Sarrim więc wygląda to na plotkę. Jeżeli natomiast ponownie pożegnałby się z Madrytem to trzeba działać w tym temacie, a Maurizio grzecznie podziękować.