Spotkanie Juve-Sassuolo
Federico Cherubini, dyrektor generalny spotkał się wczoraj z Giovannim Carnevalim, dyrektorem Sassuolo. Było to pierwsze bezpośrednie spotkanie po mniej lub bardziej pośrednich sygnałach wysyłanych w ostatnich tygodniach. Panowie rozmawiali rzecz jasna o przyszłości Manuela Locatellego.
Podczas rozmowy nie doszło do żadnych konkretnych ustaleń, jednak Sassuolo potwierdziło, że nie ma zamiaru zatrzymywać na siłę 23-letniego reprezentanta Włoch, który po trzech sezonach na Mapei Stadium pragnie nowych wyzwań. Na przyszły tydzień zaplanowano kolejne spotkanie, wtedy to obie strony zaczną omawiać szczegóły ewentualnego transferu – jego formułę, kwotę odstępnego, a także uwzględnienie w nim innych kart zawodniczych. W tym kontekście mówi się o przenosinach kogoś z grupy Dragusin, Felix Correia czy Fagioli.
Szkoda mi naszych młodych zawodników. Chciałbym, żeby pojawił się w końcu trener, który zbuduje drużynę od podstaw i na lata z naszej młodzieżówki. To jest według mnie krok ku stabilizacji. Wieczne łatanie danych formacji, bo ktoś jest już wypalony, albo ma zbyt duże wymagania finansowe, bardziej skupia się nad kontraktem niż nad grą itp., to wszystko destabilizuje drużynę. O pozbywaniu się lekką ręką młodych zawodników, a następnie próby sciagnięcia ich z powrotem, gdzie ceny są z reguły zaporowe, to już szkoda gadać. Jesteśmy w tym mistrzami. Zarząd wyciąga wnioski tak samo jak nasza drużyna po przegranym meczu... Felix Correia, jeśli się go pozbędziemy, odbije nam się czkawką tak, jak Coman. Problem w Juve jest taki, że trenerzy nie pozwalają chyba zawodnikom na troche luzu w grze. Prowadzą ich zbyt sztywno, co doprowadza do zatracenia przez nich indywidualnych walorów. To najbardziej ogranicza młodych, blokuje ich rozwój i wtedy padają stwierdzenia, że dany zawodnik pewnego poziomu już nie przeskoczy.
Gianluca Di Marzio i Fabrizio Romano informują, że Manuel Locatelli odrzucił możliwość transferu poza Włochy. Działacze Juventusu są pełni optymizmu i przekonania, że transfer uda się zrealizować w ciągu kilku najbliższych dni.
😉
Oby skończyło się owocnie!
Młodych mamy utalentowanych, tutaj grać nie będą więc wymieniać ile się da. Sassuolo niech rozwija ich umiejętności. Dobry tam klimat jest. Trzymam kciuki żeby zarówno Dragusin jak i Fagiolli trafili na Mapei!