Ciągła rotacja w ataku
Od momentu przybycia do Juventusu pozycja Cristiano Ronaldo była niepodważalna. Portugalczyk był cały czas w centrum projektu Starej Damy i nic, i nikt nie mogło tego zmienić. La Gazzetta dello Sport przypomina jednak, że nic nie trwa wiecznie.
Massimilano Allegri będzie miał szerokie pole wyboru przy ustalaniu formacji ofensywnej. Ronaldo nie będzie miał zagwarantowanego miejsca w składzie, a zdrowa rywalizacja wpłynie pozytywnie na zespół. Mniejsza eksploatacja CR7 wynika również z zaawansowanego wieku piłkarza. Chociaż Portugalczyk to tytan pracy, Allegri będzie wolał go oszczędzać przed najważniejszymi spotkaniami w sezonie.
Ciągły rozwój Federico Chiesy, potencjał Dejana Kulusevskiego, a także prawdopodobny powrót na skrzydło Juana Cuadrado sprawiają, że z przodu nie będziemy oglądać raczej trójzębu Ronaldo, Morata i Dybala. Takie “problemy” Allegri chciałby mieć także w innych formacjach.
Mam nadzieję, że Maks będzie miał jaja do tego żeby posadzić Ronaldo ma ławie jak będzie grał słabo i nie będzie gry w podstawie tylko za nazwisko.
Gra ten co ma formę i tyle! Mając 5 zmian Allegri może sobie robić co chce z przodu - w tym wymienić każdego w chwili gdy tylko zauważy iż jest ktoś nieprzydatny (tutaj największy problem może mieć z CR - bo on przy Pirlo miał mnóstwo słabych spotkań w których grał mimo wszystko).
1/ 4-2-3-1
Morata
Ronaldo Dybala Chiesa
Rabiot Locatelli
Sandro De Ligt Bonucci Danilo
Szczęsny
Dla wszystkich będzie lepiej, dla samego CR7 również.