Szczęsny: Wszystko zrobiliśmy źle
Wojciech Szczęsny, mimo iż według dziennikarzy Tuttosport był we wczorajszym meczu najlepszym zawodnikiem Juventusu na boisku, nie szukał usprawiedliwień po dotkliwej porażce z Chelsea.
“Wszystko w tym meczu robiliśmy źle, druga połowa nie była lepsza od pierwszej. Graliśmy zbyt blisko własnej bramki i trochę za bardzo pasywnie. Trudno wytłumaczyć tę porażkę. Niestety dziś wieczór widać było wyraźną różnicę pomiędzy obiema drużynami. Oni są najlepszym zespołem Europy, a my nie jesteśmy w stanie rzucić im wyzwania, źle się z tym czuję“.
Bramkarz podkreślił, że teraz przyszedł czas, by skupić się na kolejnym meczu: “W sobotę gramy z Atalantą, która w lidze jest naszym bezpośrednim rywalem. To kluczowy mecz i musimy maksymalnie się przygotować by odpowiedzieć na boisku na to, co zdarzyło się dzisiaj i na zasłużoną krytykę, która nas czeka. Mam wrażenie, że jako zespół odnaleźliśmy już równowagę, jednak dzisiejszy mecz był tragiczny. Przegrywanie w taki sposób nie robi dobrze“.
Wojtek, wszystkiego źle nie zrobiliście, trener twierdzi, że pierwsza połowa była ok...
Wojtek pewnie żałuje, choć akurat sobie ma najmniej do zarzucenia. Może przy drugiej bramce mógł zareagować bardziej dziarsko.
Smuci mnie za to pragmatyzm. Wiadomo, że Allegri chciał oszczędzać siły na Atalantę, bo w lidze mamy trudniejszą sytuację, ale... ech. Lepiej było po prostu wymyślić jakąś sraczkę, którą dopadł cały zespół i oddać mecz walkowerem. Byłby mniejszy wstyd.
Powiedziałbym że będzie 1:0 i znów zapomną, że wcześniej schrzanili, lecz pewnie nie będzie. Nie z Atalantą takie wyniki.