Haaland w przeszłości miał trafić do Juve. Marotta uznał, że jest za drogi
Włoski agent piłkarski Vincenzo Morabito ujawnia, dlaczego Erling Haaland nie dołączył do Juventusu i co Fabio Paratici powiedział mu o wschodzącym talencie Bianconerich, Nicolo Fagiolim. Stara Dama była blisko podpisania Haalanda w 2017 roku, kiedy norweski napastnik odwiedził nawet obiekty treningowe klubu i obejrzał mecz na Allianz Stadium. Morabito był jednym z pośredników pracujących nad sfinalizowaniem transakcji, która ostatecznie upadła. Haaland grał w tym czasie dla Molde.
“Wszystko wydawało się być załatwione, jednak ciągle pojawiało się pytanie: <<Gdzie on pójdzie?>>” – powiedział włoski agent dla Calciomercato.
Dyrektor Juventusu Federico Cherubini ujawnił w zeszłym roku, że giganci Serie A zaproponowali Haalandowi nawet dołączenie do ich drużyny U23 grającej we włoskiej trzeciej lidze, aby pomóc mu w zadomowieniu się we włoskim futbolu. Morabito potwierdził, że kwestią było znalezienie drużyny, w której Haaland mógłby się rozwijać, chociaż ostatecznie – “Beppe Marotta uznał, że jest zbyt drogi, więc powiedział nie”.
Haaland to kocur, ale on potrzebuje do gry dobrych zawodników i ofensywnego stylu gry. Nie wydaje mi się, żeby nasza myśl szkoleniowa i stałe wypożyczanie młodych zrobiłby z niego takiego TOP-a. Słuch by po nim zaginął po pierwszym wypożyczeniu do Serie B...
Na pewno Haaland był na radarze wszystkich topowych drużyn na kontynencie.
Na pewno każdy klub zatwierdza plan przed oknem transferowym.
Marrota uznał ze Norweg będzie zbyt drogi a i tak go wsadzi do pierwszego składu. Więc odrzucił starania.
Nie widzę tutaj sytuacji, jaką chce nakreślić autor newsa jakby wszystko było już dopięte na oststni guzik i Haaland czekał przed siedzibą Juve i nie wpuścili go na podpisanie kontraktu.
Ale prawda jest taka że nasz model budowania drużyny nie pozwala na świadome, planowe wprowadzanie młodych.
A to co wyczynia teraz Fagioli właśnie pokazuje, wręcz ośmiesza ludzi którzy kazali siedzieć mu na ławce kosztem Paredesa.
To że Max teraz cynicznie wsadził Illinga do kadry bo musiał nie znaczy że on stawia na młodzież.
Gdy wali mu się już posada to nagle jest miejsce dla młodych.
Pewnie by takiej kariery nie zrobił, jakby do nas trafił. Vlachovic to udowodni.
Dla dobra jego kariery dobrze ze nie trafił pod skrzydła naszego taktyka
nic straconego, dołączy do Juve jak skonczy 35 lat, wypełni mu się wowczas obowiązujący kontrakt a Juve nie odpuszcza takich okazji, a teraz mamy Mylika