Składy na mecz Sassuolo-Juventus. Arkadiusz Milik i 20-letni Tommaso Barbieri zaczną od początku
Znamy już wyjściowe składy, w jakich Sassuolo i Juventus rozpoczną spotkanie 30. kolejki Serie A. Massimiliano Allegri pozwoli dzisiaj odpocząć dzisiaj Wojciechowi Szczęsnemu, którego między słupkami Starej Damy zastąpi Mattia Perin. Włoch w spotkaniu ze Sportingiem w Lidze Europy doskonale spisał się na boisku po tym, jak kontuzjowany Szczęsny musiał opuścić boisko pod koniec pierwszej połowy. W opinii wielu Juventus ma więc dzisiaj dwóch równych bramkarzy i nie musi się martwić o to, który z nich będzie obecny na boisku.
W obronie zobaczymy coraz lepiej spisujące się trio Danilo-Gatti-Bremer. W pomocy z kolei od pierwszej minuty rozpocznie 20-letni Tommaso Barbieri, który póki co miał okazję wystąpić jedynie w dwóch ostatnich minutach przegranego 1-2 meczu z PSG w Lidze Mistrzów. Towarzyszyć mu będą Paredes, Fagioli, Rabiot i Kostić. W ataku z kolei zobaczymy Dusana Vlahovicia i Arkadiusza Milika.
Juventus (3-5-2): Perin – Danilo, Gatti, Bremer – Barbieri, Paredes, Fagioli, Rabiot, Kostić – Milik, Vlahović
Ławka rezerwowych: Szczęsny, Pinsoglio, Bonucci, Rugani, Locatelli, Pogba, Cuadrado, Miretti, Chiesa, Di Maria, Soule, Illing-Junior
Sassuolo: (4-3-3): Consigli – Toljan, Erlic, Tressoldi, Rogerio – Frattesi, Lopez, Henrique – Bajrami, Pinamonti, Lauriente
Ławka rezerwowych: Pegolo, Russo, Marchizza, Harroui, Alvarez, Ferrari, Obiang, Ceide, Romagna, Zortea, D’Andrea, Thorstvedt, Defrel
Mimo, że obiecałem sobie nie oglądać żadnego meczu pod wodzą betonowego łba to dziś się zmusiłem. Boże drogi jaka kopanina. Zmarnowane 2h życia. Odpadnięcie z CL to nie był przypadek.
Nic tylko stać i klaskać patrząc na to, jak nasz maestro zbudował ten zespół. Dwa lata pracy, a ta drużyna wygląda cały czas tak samo. Limit farta wyczerpał się że Sportingiem, gdzie absolutnie nie zasłużyliśmy na wygraną. Dziś to był po prostu żal, ile oni stworzyli sytuacji? Zero? Nikt mi nie powie, że droga którą obrał strateg jest słuszna. Przy nas nawet ekipa Simeone wygląda jak zespół, tam chociaż jest wola walki, a Juve jest tak bezjajeczne, że to aż ciężko ogarnąć umysłem. Faceci wychodzą na boisko po Milanie i Interze, stoją przed szansą doskoczyć na 4 punkty i wychodzą same miękkie faje bez woli walki. Ja wiem, że jak za kreowanie mają odpowiadać Paredes, Milik czy Vlahovic to cudów nie będzie, ale zaangażowanie powinno być absolutnym priorytetem. I właśnie nawet nie za ten betonowy styl, ale za ten tragiczny brak woli walki mam największy żal. Tu potrzeba albo tyrana, który będzie trzymał kopaczy za pyski, albo trenera z wizją, który nauczy kopaczy grać w piłkę, nasz strateg nie jest ani jednym ani drugim i z nim u steru zwyczajnie stoimy i nadal będziemy stać w miejscu.
allegri out.
No Cristiano no party
Frajerstwo!!!
Fajnie ze widac to zaangazowanie i chec walczenia o LM w kolejnym sezonie. Jestem dumny.
Patrząc na grafikę może się tylko zastanawiać na co zmarł Gatti.
Pozostaje czekać na bramkę dla Sassuolo, może wtedy zobaczymy jakieś chęci do gry w naszych szeregach. Jak na razie zanosi się na tradycyjne 90 minut przerwy i może 15 minut gry.
Kolejna pierwsza połowa bez choćby celnego strzału na bramkę. Katastrofa w wyprowadzaniu piłki. "gniot" jak to słusznie powiedział jeden z komentatorów.