Giroud i Ambrosini komentują zwycięstwo Milanu nad Juve
Milan pokonał w Turynie Juventus 1:0. Kluczową bramkę dla rywali zdobył doświadczony Olivier Giroud, a zwycięstwo dało mediolańczykom pewną kwalifikację do przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów. Po ostatnim gwizdku Francuz powiedział kibicom, że:
„Jesteśmy bardzo szczęśliwi. To nie był nasz najlepszy mecz, ale wystarczył. Zdobyliśmy gola i kontrolowaliśmy przebieg gry. Najważniejsze, że dopisaliśmy trzy punkty. Jeśli chodzi o mnie, to staram się dbać o formę fizyczną, a mój umysł wciąż jest ostry. Jestem zdeterminowany, by nadal grać. Jeśli moje ciało mi na to pozwoli, zrobię wszystko, by móc wciąż pomagać tej wspaniałej drużynie” – podkreślił 36-latek.
Postawę Rossonerich skomentował także Massimo Ambrosini. Były zawodnik przekazał na antenie DAZN:
„Nie czuło się, że to mecz grany pod koniec sezonu. Oba zespoły zaprezentowały się tak, jakby wciąż miały wiele do zyskania. Milan poprawił się w drugiej połowie i to nią udowodnił, że zasłużył na wygraną. Juventus był lepszy w pierwszej części spotkania, ale potem to rywale pokazali charakter i należały im się trzy punkty”.
Milan zajmuje obecnie czwarte miejsce w ligowej tabeli, ale może jeszcze przeskoczyć w niej Inter. Przed ostatnią kolejką podopieczni Piolego tracą do lokalnego rywala dwa punkty.
Pamiętacie jak długo Milan był w rozsypce właśnie po rządach Allegriego?
Ile pracy i czasu musiało zająć to żeby jako tako Milan znów się liczył w Serie A o Europie nie wspominając.