Fagioli o źródłach motywacji i Massimiliano Allegrim
Nicolo Fagioli wystąpił w obu meczach ligowych Juventusu w nowym sezonie. Pomocnik, którego pozycja w kadrze jest coraz mocniejsza, udzielił niedawno wywiadu, w którym zdradził, co napędza go do jak najlepszej gry. 22-latek przekazał widzom oficjalnego kanału Lega Serie A, że:
„Trafiłem do Juve, gdy miałem trzynaście lat i od początku marzyłem o występach w pierwszej drużynie. Rok spędzony w Serie B bardzo mi pomógł, a po powrocie wykorzystałem swoje szanse. Noszenie tej koszulki to zaszczyt. Wiem, że wszyscy dookoła nienawidzą naszej ekipy, a to sprawia, iż czuję się jeszcze bardziej zmotywowany”.
Druga część wypowiedzi Nicolo dotyczyła trenera Allegriego. Zawodnik nie szczędził pochwał swojemu szkoleniowcowi:
„On daje ci poczucie spokoju ducha. Nie atakuje cię, gdy popełnisz błąd techniczny, ale jest wrażliwy w sprawie podejścia, jakie prezentujesz na boisku. Kwestia odpowiedniej mentalności jest dla niego istotna, w sprawach technicznych po prostu zachęca cię do poprawy. Naszym celem na ten rok jest powrót do Ligi Mistrzów. To minimum. Jeśli chodzi o mnie, to marzę o występie na Euro 2024, ale wiem, że to będzie wymagać wiele pracy i poświęcenia” – zakończył.
Nicolo Fagioli rozegrał dotychczas 41 spotkań dla Starej Damy. Zdobył w nich trzy gole i zaliczył pięć asyst.
W dwóch pierwszych meczach sprawiał wrażenie zakłopotanego. Jest to na pewno efekt, że młodzi piłkarze po sezonie dorastania zostali już kluczowymi elementami drużyny przyszłości.
Teraz rolą kibiców jest tez dać im czas. Przykład Ansu Fatiego pokazuje jak rachityczna jest pewność młodego zawodnika (podobnie Felix czy z naszego podwórka Kean).