Nemanja Matić niepochlebnie o profesjonalizmie Paula Pogby
Były pomocnik Romy, obecnie występujący we francuskim Stade Rennais FC, Nemanja Matić, na łamach wywiadu udzielonego na „YuPlanet” – kanału na platformie YouTube, niepochlebnie wypowiedział się na temat swojego byłego kolegi z Manchesteru United, Paulu Pogbie:
„W Chelsea zawodnicy byli profesjonalni, punktualni, nigdy nie spóźniali się tak jak w Manchesterze United, gdzie zdarzało się to prawie codziennie. Wśród piłkarzy, którzy ciągle się spóźniali był Paul Pogba, Jadon Sancho i kilku innych”.
„Reszta zespołu, która zawsze wkurzała się na ich spóźnienia, zdecydowała o założeniu komitetu dyscyplinarnego ze mną jako prezesem. Powiesiłem kartkę papieru na ścianie, na której pisałem nazwiska spóźnialskich. Przez jeden sezon zgromadziliśmy 75 tys. funtów w karach. Zdecydowaliśmy, że przeznaczymy pieniądze na imprezę w Londynie, ale nie udało się jej zrobić, ze względu na pandemię” – zakończył Matić.
Paul Pogba rozegrał kilka świetnych sezonów w Juventusie, zanim został sprzedany za 100 mln euro do Manchesteru United. Dziś, po powrocie, jest tylko cieniem zawodnika ze swojego Prime’u, który przez większość poprzedniego sezonu był kontuzjowany, a w tym został zawieszony za doping. Brak profesjonalnego podejścia do zawodu jest kolejną rysą na jego osobie.
Na FB już paru kibiców mnie objechało za to że kwestionuje transfer Sancho - tutaj widać że ten zawodnik, może kiedyś był dobry, był przebojowy, ale nie ma dobrej samodyscypliny tj. nieprofesjonalnie podchodzi do swoich obowiązków.
Nie potrzebujemy takich zawodników, nam trzeba materiał na przyszłą gwiazde, młodego glodnego gry, takiego zawodnika który pierwszy bedzie czekał gotowy na trening, a nie goscia który przyjdzie "bo musi" - takim dziekujemy.
Popisy Pogby już znamy - już gdy odchodził z Juve nabijał się w mediach i wyśmiewał transfer do ManUtd, potem transfer okazał się faktem, ośmieszył kibiców - po przyjsciu, nic sobie nie robił z zakazów i zażywał testosteron... przecież wiedział że są kontrole i zdawal (raczej) sobie sprawe z potencjalnych konsekwencji - utrata sponsorów, ryzyko zawieszenia w jednym z najważniejszych etapów swojej kariery, utrata kontraktu i dużych pieniedzy, a przede wszystkim brak możliwości walki o trofea (których ponoć bardzo pragnie).
Nie wiem co myśleć... mimo wszystko, szkoda Paula, a Sancho mnie kompletnie nie przekonuje - już samo to, że prawie za darmo miałby u nas grac (wiekszą część pensji miałby płacić ManUtd) juz to samo świadczy że nikt go nie chce, jakieś powody tego muszą byc - a teraz jeszcze Matić wspomina, jak Sancho podchodzi do sprawy treningów.
Pogba? to już raczej koniec, kontuzje i głupia decyzja wykluczyła go z profejsonalnego sportu
Sancho? nie kogoś takiego potrzebujemy
Chroń nas Panie Boże przed Sancho, to kolejny oszołom dryfujący sobie na statku o nazwie MU nie znający zasad jakie powinny panować na stanowisku pracy.
Jestem zdecydowanie za Berrardim w kontekście wzmocnień, normalny chłop z włoskiego podwórka znający się na rzeczy.