Kean zostaje w Juve, walka o powrót do zdrowia i pierwszy skład Allegriego
Wczoraj poinformowaliśmy o tym, że Moise Kean ostatecznie nie dołączy do Atletico Madryt. Kluby były blisko sfinansowania transferu, ale ostatecznie deal upadł po kontroli hiszpańskich lekarzy. Goal.com podaje, że włoski napastnik nie ma innego wyjścia i pozostaje w Juventusie.
Pojawiały się hipotezy na temat możliwego odejścia last minute, ale nic z tego. Kean wrócił wczoraj do Turynu i kontynuuje rekonwalescencję po odniesionej kontuzji kości piszczelowej. Raporty medyczne sugerują, że napastnik wróci na boisko dopiero za miesiąc. 23-latek nie zamierza się jednak poddawać.
Kean zamierza ciężko pracować, aby odzyskać miejsce w składzie Massimiliano Allegriego. Nie będzie to łatwe, ponieważ do Dusana Vlahovicia, Federico Chiesy i Arkadiusza Milika dołączył na stałe Kenan Yildiz. Kean wierzy również, że znajdzie się w kadrze reprezentacji Włoch, które uda się na tegoroczne Mistrzostwa Europy w Niemczech.
